
Jonathan Oddi, 42-letni mężczyzna, który w piątek otworzył ogień na posesji należącej do Donalda Trumpa, wydaje się wyjątkowo ciekawą postacią. Śledczy wciąż szukają motywu, który skłonił byłego aktora porno do wszczęcia strzelaniny.
Oddi pochodzi z RPA, a amerykańskie obywatelstwo otrzymał zaledwie rok temu. Pracuje jako instruktor fitnessem,a także działa na rynku nieruchomości. Na jego profilach w mediach społecznościowych można znaleźć informacje, że jest menadżerem w firmie zajmującej się minerałami oraz kamieniami szlachetnymi.
Jego piątkowy atak wciąż pozostaje niewyjaśniony. Według relacji mężczyzna zachowywał się jak osoba obłąkana psychicznie. W czasie strzelaniny miał wykrzykiwać hasła związane z Donaldem Trumpem i Barackiem Obamą.
ZOBACZ: Chór i kazanie gospel na królewskim ślubie. Chyba nie wszystkim się podobało [VIDEO]
Amerykańscy dziennikarze, którzy badali jego przeszłość, odkryli, że Oddi był zawodowym chippendalem oraz grał w filmach pornograficznych. Jego poprzedni pracodawcy wyrażają się o nim z uznaniem. Twierdzą również, że mężczyzna był „porządnym facetem”.
Analiza kont społecznościowych napastnika, której dokonali dziennikarze, nie daje jasnej odpowiedzi, co do motywów ataku. Oddi interesował się sprawami gwałcicieli i Harveya Weinsteina, krytykował USA za pomoc Izraelowi oraz wyśmiewał Colina Kaepernicka, który publicznie protestował przeciw brutalności amerykańskiej policji.
Piątkowy atak nie pociągnął ze sobą żadnych ofiar. Oddi postrzelony w nogi dostał się w ręce policji. Mężczyzna ma być przesłuchany głównie pod kątem motywów, które miał nim kierować. Znajomi napastnika wciąż wyrażają zdziwienie jego zachowaniem.
Źródło: miamiherald.com