
Prezydent Donald Trump ogłosi dziś zmianę przepisów, na mocy której odebrana zostanie możliwość korzystania z publicznych funduszy placówkom wykonującym lub promującym aborcję.
Jak donosi portal LifeSiteNews decyzja Trumpa najmocniej uderzy w największą w Stanach Zjednoczonych organizacji świadczącej usługi aborcyjne, Planned Parenthood. Zarówno sama placówka jak i jej założycielka i zwolenniczka eugeniki negatywnej, Margaret Sanger, od lat są obiektem licznych kontrowersji.
Decyzja ta jest efektem pomysłu doradczyni Białego Domu, Kellyanne Conway, aby wymagać, by obiekty świadczące usługi w ramach federalnego programu planowania rodziny (Title X) były fizycznie oddzielone od tych, które wykonują aborcje lub polecają jej przeprowadzenie.
Zgodnie z obowiązującymi aktualnie przepisami, świadczenie usług w ramach Title X i wykonywanie aborcji może być przeprowadzone w tym samym ośrodku, o ile zabieg opłacany jest prywatnie.
„Pieniądze zostaną przekierowane do Kwalifikowanych Ośrodków Zdrowia Kobiet, które nie biorą udziału w aborcjach i które dramatycznie przewyższają liczbę lokalizacji Planned Parenthood w Stanach Zjednoczonych” – informuje LifeSiteNews.
Zobacz koniecznie: [TYLKO U NAS] Wojciech Cejrowski: Kaczyński jest wrogiem Polski [VIDEO]