Rozprawa sądowa, na która zapraszaliśmy w ostatnim numerze tygodnika (1089, 14-2011) została przełożona na czerwiec. Przyczyna ponownej zmiany terminu została przez sąd umotywowana chorobą sędziego. O fakcie zostaliśmy poinformowani dziś (czwartek) przed południem. Czytelników, którzy zarezerwowali sobie czas i 01 kwietnia planowali pojawić się w warszawskim sądzie okręgowym przepraszamy za kłopot. To już druga niedyspozycja sądu.
Czego dotyczy proces?
Rok temu opublikowaliśmy artykuł pt. „Kara za Grada”. Podaliśmy w nim do wiadomości naszych Czytelników, że Polska zapłaci 400 milionów złotych kary za opóźnienia w wykonaniu tzw. ortofotomap – map lotniczych działek rolnych, umożliwiających precyzyjne określenie ich powierzchni, niezbędne przy wyliczaniu dopłat dla rolników. Jako winowajców wskazaliśmy urzędników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która odpowiedzialna jest za prowadzenie przetargów dotyczących tej kwestii. Część przetargów na wykonanie tych ortofotomap wygrała Małopolska Grupa Geodezyjno-Projektowa SA z Tarnowa. To informacja o tyle istotna, że spółka ta została założona w latach 90. przez Aleksandra Grada i jego kolegę Franciszka Grybosia (dziś jest prezesem spółki). W radzie nadzorczej spółki zasiadał syn ministra – Paweł Grad, zaś w zarządzie zasiadała żona ministra – Małgorzata Grad. Pani Gradowa jest również istotnym udziałowcem spółki. Mamy więc do czynienia z sytuacją co najmniej niejednoznaczną: oto bowiem minister skarbu państwa, odpowiedzialny m.in. za nadzór nad prawidłowością w gospodarowaniu publicznymi pieniędzmi, dopuszcza do sytuacji, w której część tych pieniędzy trafia do spółki jego żony. Sytuacja jest tym bardziej dwuznaczna, że wspomniane przetargi organizuje i nadzoruje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, której prezes jest kolegą Aleksandra Grada. Z kolei sam Grad – zanim został ministrem skarbu – był m.in. przewodniczącym sejmowej komisji rolnictwa, odpowiedzialnej właśnie za nadzór nad ARiMR. (źródło: artykuł NCZ! „Przypadkowa zbieżność” L. Szymowski). Firma wytoczyła NCZ! proces cywilny.
