
W Wielkiej Brytanii 11-latek został zatrzymany pod zarzutem gwałtu na 7-letnim chłopcu. Do ataku miało dojść w miejscowości Wool w hrabstwie Dorset, zaraz obok domu ofiary. Policja potwierdziła, że prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Do zdarzenia maiło dojść 14. maja, kiedy chłopiec bawił się nieopodal domu. Nagle matka straciła malucha z pola widzenia. Zaraz potem wrócił, jego ubranie miało być w „nieładzie”, a on sam był „przygnębiony”. W trakcie rozmowy z rodzicami wyszło, że 7-latek mógł paść ofiarą gwałtu.
Zazwyczaj jest bardzo żywotny, jednak w tej chwili jest cichy i wycofany. Nie jest taki sam. Byliśmy zrozpaczeni – mówiła matka chłopca dla „Dorset Echo”.
Policja wydała oświadczenie potwierdzające, że prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. „Policja w Dorset bada zgłoszoną informację o gwałcie w Wool” – podał jej rzecznik.
„Zgłoszono, że do zdarzenia dojść miało 14 maja. Ofiara – 7-letni chłopiec – ma wsparcie psychologa” – dodał.
Zatrzymany miał zostać 11-letni napastnik. Niedługo potem wyszedł na wolność do momentu ustalenia przebiegu wydarzeń.
Źródła: Echo Dorset, Mirror.co.uk