
Rokowania są dobre. Zawsze jednak w tych rozmowach pojawiało się zagadnienie naszych napięć z Izraelem w kontekście ustawy o IPN – stwierdził minister Gowin w wywiadzie dla „DGP”. Wiceminister raz jeszcze powtórzył, iż liczy na odrzucenie ustawy o IPN przez Trybunał Konstytucyjny.
Większość rządów zachodnioeuropejskich wykazuje rezerwę wobec polityki izraelskiej, dlatego dla Tel Awiwu jesteśmy cennym sojusznikiem. Dla nas dobre relacje z Izraelem są istotne z punktu widzenia naszych stosunków z USA – stwierdził Gowin.
Dodał również, że prowadził rozmowy z amerykańską administracją. Jego zdaniem istnieje duża szansa, iż Waszyngton przychyli się do polskiej propozycji ws. stałej obecności sił USA w naszym kraju, jednakże jest to uzależnione od normalizacji stosunków z Tel Awiwem.
ZOBACZ: Czas się wynosić. Unia Europejska zmusi kraje członkowskie do uznania „małżeństw jednopłciowych”
Gowin przyznał, że wciąż czeka na negatywną opinię TK dotyczącą nowelizacji ustawy o IPN.
Po gruntownej analizie zastrzeżeń do ustawy podpisuję się bowiem pod opinią prokuratora generalnego, który wskazał na niekonstytucyjność głównego artykułu nowelizacji, dotyczącego ścigania osób oskarżających Polskę o rzekomy współudział w Holokauście poza granicami kraju – stwierdził.
Bez względu na ostateczne orzeczenie uważam, że ustawa powinna być skorygowana. Ale nie mogę zgodzić się z opiniami sformułowanymi podczas mojej wizyty w Izraelu przez niektórych moich rozmówców, np. ministra nauki Ofira Akunisa, że ustawa powinna zostać uchylona w całości – dodał również.
Wicepremier został również zapytany o kwestię żydowskich roszczeń wobec naszego kraju. Stwierdził, że w samym Izraelu sprawa nie jest poruszana przez polityków. Swoją niedawną wizytę w Izraelu ocenił jako bardzo udaną i ogłosił, że spotkanie z premierem Netanjahu przybliżyło oba państwa do rozpoczęcia współpracy naukowo technicznej.
PRZECZYTAJ: Feministki walczą o „Gwiezdne Wojny”. Wszędzie wciskają swoją ideologię
Źródło: PAP/DGP