
Po tym, jak Hiszpania przyjęła statki z nielegalnymi imigrantami, wyrzuca studentów z akademików. Muszą zrobić miejsce dla przybyszy.
Do hiszpańskiego Alicante przybył statek Aquarius z nielegalnymi imigrantami, którego wcześniej do swych portów nie wpuściły Włochy. Wśród przybyszy są nastolatkowie w wieku 12- 17, którzy mają pozostawać pod opieką pracowników socjalnych.
Jak podaje portal Actualidad Valdepeñas teraz studenci zmuszani są do opuszczania swych pokoi w akademikach, by zwolnić miejsca dla nielegalnych imigrantów. Student przedstawiony jako Ruben, mówi, że wraz z kolegami musi opuścić pokoje, mimo, iż opłacił już wynajem.
Jego matka mówi, że tłumaczono jej, iż wielu imigrantów jest chorych i pozostawanie z nimi w jednym domu byłoby niebezpieczne.
– Rozwiązuje się problemy jednych kosztem innych – mówi matka Rubena. – To dla nas wielki problem, bo teraz nie można znaleźć pokoi w Alicante, więc syn nie ma gdzie mieszkać i jak studiować. Nie da się niczego wynająć, bo wszystkie miejsca są już na wakacje zarezerwowane.
Ruben miał latem odbyć w Alicante kurs niemieckiego.
Według matki Rubena władze kłamią. Gdyby bowiem miało chodzić o kwestie „zdrowotne”, to imigrantów nie kwaterowano by w centrum turystycznego miasta.
Ruben i jego koledzy dostali 24 godziny na opuszczenie swych pokoi.
Zobacz też: Szwecja znów ubogacona. A może akurat zbiedniała. W strzelaninie ginie trzech mężczyzn. Wiadomo skąd