„Wdzięczni uchodźcy” balują w Hiszpanii i wyrzucają dary od Czerwonego Krzyża. Śmietniki pełne nowych ubrań, ręczników i kocy

Nielegalnym imigrantom ściagniętym przez socjalistyczny rząd hiszpański nie spodobały się ubrania podarowane im przez "Czerwony Krzyż". Wyrzucili je na śmietnik. Źródło: Twitter
Nielegalnym imigrantom ściagniętym przez socjalistyczny rząd hiszpański nie spodobały się ubrania podarowane im przez "Czerwony Krzyż". Wyrzucili je na śmietnik. Źródło: Twitter
REKLAMA

W hiszpańskich mediach społecznościowych ukazało się mnóstw informacji o chamskim, aroganckim i bezczelnym zachowaniu uchodźców ze statków, które przyjęła Hiszpania. Imigranci balują, a rzeczy podarowane im przez „Czerwony Krzyż” wyrzucają na śmietnik.

Skandal za skandalem ciągnie się za sprawą przyjęcia przez Hiszpanię statków z nielegalnymi imigrantami, których nie wpuszczono do włoskich portów. Zdjęcia wpływającego do Alicante statku Aqarius obiegły cały świat.

REKLAMA

Najpierw okazało się, że władze usunęły z akademików studentów, by zapewnić miejsce przybyszom. Musieli się spakować w ciągu 24, a w niektórych przypadkach nawet 12 godzin, by ustąpić zwiezionym imigrantom. Teraz hiszpańską opinię publiczną szokuje samo zachowanie przybyszy.

Zobacz też: W Hiszpanii wyrzucają studentów z akademików. Muszą zrobić miejsce dla imigrantów, którzy przypłynęli statkami niewpuszczonymi przez Włochy

Śmietniki w Centrum Edukacyjnego w Cheste, którym zamieszkali ściągnięci przez lewackich rząd nielegalni imigranci pełne są nowych ubrań i ręczników. Pochodzą one z paczek, które „Czerwony Krzyż” przygotował dla imigrantów. Wyrzucili bieliznę, bluzy, koszulki, skarpety, koce i ręczniki.

Okazuje się również, że ci niby uchodźcy, którzy są niby po ciężkich przeżyciach są całkiem zamożni. Na tyle, że stać ich na balowanie. Uchodźcy, rozbitkowie z Aquariusa i innych statków, czy jak ich tam na potrzeby propagandy nazywają lewicowcy szastają pieniędzmi w nocnych klubach i restauracjach w leżącym niedaleko Walencji Cheste, którego mieszkańcy maja pecha, że jest tam Centrum Edukacyjne, w którym imigrantów zakwaterowano.

Balujących imigrantów ze statków zauważono także w Alicante. Niektórzy za drinki płacili banknotami 100 euro. Hiszpanie będą teraz utrzymywali balangowiczów przynajmniej do czasu aż nie zostaną rozpatrzone ich wnioski o azyl.

W międzyczasie lewackie organizacje nazwożą swymi statkami kolejnych nielegalnych imigrantów, których media nazywać będą uchodźcami i rozbitkami.

Zobacz też: Trump ostro o „najeźdźcach”, którzy włamują się do USA. „Wysłać tam, skąd przybył”

REKLAMA