
Kibice z całego świata świętują grę swych drużyn. Nawet kiedy przegrały, ale pokazały wspaniałą postawę.
Na Antarktydzie zwycięstwo swej drużyny świętowali Argentyńczycy stacjonujący w bazie Marambo. O tej porze roku (na Antarktydzie jest teraz zima), więc Argentyńczycy fetowali zakwalifikowanie się swej drużyny do 1/8 Mundialu w ekstremalnych okolicznościach.
W piękny sposób powitali swych piłkarzy Islandczycy, którzy pożegnali się z turniejem. Ale podziękowano im za walkę, nieustępliwość i ambicję. Islandczycy dla swych piłkarzy, wedle starego obyczaju Wikingów wykonali tzw. „oklaski gromu”.
HÚH-bye: Farewell 'Viking clap' from fans as team #Iceland leaves the #WorldCup pic.twitter.com/0MPMEzVOIb
— RT (@RT_com) June 27, 2018
W niezwykle gorący sposób powitano irańskich piłkarzy w Teheranie. Tysiące fanów pojawiło się na lotnisku.
Powodów do radości nie mają Niemcy. Za to z ich wyniku cieszą się Szwedzi, którzy chóralnie zaśpiewali im: Do widzenia, do widzenia”
'Auf Wiedersehen #Deutschland': #Swe & #MEX fans farewell #GER after #WorldCup humiliation
⏩https://t.co/Hda7vrbp7E ⏪ pic.twitter.com/O8IDJsZGKY
— RT Sport (@RTSportNews) June 27, 2018
Dla dawnej szwedzkiej gwiazdy piłki nożnej zwycięstwo z Meksykiem miało podwójne znaczenie. 41-letni Anders Svensson, który w latach 1999 – 2013 zagrał w szwedzkiej reprezentacji 148 meczów do tego stopnia uwielbia meksykańskie jedzenie, że nadano mu przydomek „Taco”.
Przed meczem były piłkarz zapowiedział, że jeśli szwedzka drużyna przegra mecz Meksykiem, to na zawsze zrezygnuje z meksykańskiego jedzenia.
– Jeśli Meksyk wyeliminuje Szwecję, to jest ostatni raz kiedy jem meksykańskie jedzenie – powiedział Svensson.
Była szwedzka gwiazda mogła odetchnąć z ulga i uczcić zwycięstwo Szwecji tortillą i tequilą.
