
Myśleliśmy, że to jakiś żart, bo już takie się zdarzały. Pojechaliśmy na miejsce i faktycznie leżała tam wylinka o łącznej długości 5,3 m – poinformował prezes Fundacji Animal Rescue Polska Dawid Fabiański. Skórę znaleziono niedaleko Wisły w gminie Konstancin-Jeziorna.
Wylinka jest świeża, więc wąż jest wygłodniały i może być agresywny. Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt powiadomiła lokalne służby oraz Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego – ogłoszono na stronie Animal Rescue Polska.
Skóra znaleziona na wysokości miejscowości Gassy należy prawdopodobnie do pytona tygrysiego, węża dusiciela. Zwierze o takich rozmiarach może być bardzo niebezpieczne dla człowieka.
Przedstawiciele fundacji apelują, by do momentu złapania węża zrezygnować ze spacerów i biwaków w okolicy. W komunikacie podano również informacje o tym, co należy zrobić w wypadku zauważenia zwierzęcia.
Wszystkie osoby, które natkną się na węża, jego wylinkę lub mają informację o pochodzeniu wylinki, proszone są o kontakt pod numerem 223506691 lub 792112 222. Jeśli zgłosi się osoba i przyzna do podłożenia wylinki, to gwarantujemy brak konsekwencji na tym etapie poszukiwań. Po zaangażowaniu się w akcję poszukiwawczą pozostałych służb sytuacja ulegnie zmianie – czytamy w informacji na stronie fundacji.
Źródło: FB