
Po 10 dniach od zatrucia przebudził się Brytyjczyk zatruty Nowiczokiem. Jest w stanie krytycznym, lecz stabilnym.
„Mamy lekką, lecz istotną poprawę stanu zdrowia Charliego Rowleya. Jest on w krytycznym, lecz stabilnym stanie i odzyskał przytomność. Chociaż to dobra wiadomość, nie wyszliśmy jeszcze z kłopotów. Charlie nadal jest bardzo chory i wymaga specjalistycznej opieki przez całą dobę tutaj, w szpitalu w Salisbury” – podała w komunikacie klinika z Salisbury.
45-letni Rowley został zatruty wraz ze swą partnerką życiową, 44-letnią Dawn Sturgess. Pani Strugess zmarła w niedzielę wieczorem. Miała trójkę dzieci – 11-letnią córkę i dwóch synów w wieku 19 i 23 lat. Po jej śmierci śledczy rozpoczęli formalne śledztwo.
Kobieta i mężczyzna zostali znalezieni nieprzytomni 30 czerwca. Początkowo uznano, że przyczyną ich stanu mogło być zażycie ciężkiego narkotyku, zanieczyszczonej heroiny lub cracku (kokainy do palenia).
Po badaniach okazało się, że oboje mieli kontakt z Nowiczokiem przez dotknięcie jakiegoś skażonego przedmiotu. Policja stara się dowiedzieć, kiedy i gdzie ofiary zetknęły się z trucizną.
Oboje pochodzą z Amesbury, miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Salisbury, gdzie w marcu tego roku Nowiczokiem zostali zaatakowani byłego pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i jednocześnie agent brytyjskiego wywiadu Siergiej Skripal oraz jego córkę Julię.
Skripalowie mieli szczęście, przeżyli atak. Władze brytyjskie oskarżyły Rosję o próbę morderstwa Skripalów i wydaliły wielu rosyjskich dyplomatów z Wlk. Brytanii.
Źródło: TVP Info