
Nad Nowym Jorkiem pojawiły się kłęby dymu, które spowiły jeden z wieżowców przy Piątej Alei. Jak się okazało doszło do eksplozji pięciu wysokociśnieniowych rur parowych. Ewakuowane zostały pobliskie budynki.
Eksplozje miały miejsce około 6.40 rano czasu miejscowego. W dzielnicy handlowej Flatiron znajdują się najwyższe budynki mieszkalne i równie wysokie biurowce.
Policja otoczyła zagrożony obszar. Na razie nie ma informacji o poszkodowanych. Do eksplozji rur doszło w porannych godzinach szczytu. Władze prowadzą dochodzenie w sprawie przyczyny wybuchów.
Dym, który początkowo był biały, później przechodził w szary, aż do czarnego, a to może wskazywać na możliwość wybuchu pożaru pod ziemią.
Eksplozja została spowodowana przez 83-letni podziemny rurociąg w pobliżu słynnego dworca kolejowego. Lokalne władze informują nowojorczyków, że kilka ulic zostało wyłączonych z ruchu. Nie funkcjonuje też cześć metra.
Internauci pisali o smugach dymu „nadciągających spod ulicy”. Istnieją podejrzenia, że wybuch był spowodowany przez rury parowe, które są używane na Manhattanie do ogrzewania.
A massive steam pipe explosion in New York City ripped apart pavement and sent a huge plume of steam into they sky https://t.co/Fid2t4pQpJ pic.twitter.com/4gFUZt2eSx
— CBS News (@CBSNews) July 19, 2018
Źródło: express.co.uk