
W Stanach Zjednoczonych w tym roku parady wojskowej nie będzie, a przynajmniej nie tej. Donald Trump odwołał wojskową defiladę, jednocześnie oskarżając lokalnych polityków w Waszyngtonie o marnowanie milionów dolarów.
Ostatnio, z okazji święta Wojska Polskiego, mieliśmy okazję obserwować wielką defiladę w Warszawie. Takowej nie będzie natomiast w stolicy Stanów Zjednoczonych, a wszystko ze względu na nagły wzrost kosztów w stosunku do planów.
Donald Trump ogłosił anulowanie defilady i jednocześnie oskarżył lokalnych polityków o to, że koszty parady byłyby o wiele większe niż początkowo zakładano. Prezydent USA zapowiedział, że będzie zamiast tego uczestniczyć w paradzie w bazie sił powietrznych w Andrews.
Trump stwierdził, że nie wyklucza dopuszczenia do zorganizowania parady za rok, pod warunkiem że jej koszty znacznie się zmniejszą. Według informacji CNBC większa kwota była spowodowana koniecznością zapewnienia obecności wojska i bezpieczeństwa zgromadzonym mieszkańcom.
Amerykańskie media piszą, że Trump był zawiedziony tą decyzją, gdyż chciał aby w tym roku parada odbyła się w Waszyngtonie. Prezydent USA miał być zachwycony tym, jak wyglądała parada w Paryżu w Dzień Bastylii.
Źródło: The Hill