
Według serii niedawno przeprowadzonych sondaży wielu praktykujących katolików we Włoszech preferuje politykę imigracyjną forsowaną przez wicepremiera Matteo Salviniego niż tę proponowaną przez papieża Franciszka.
Niemiecki dziennik Die Welt poinformował w zeszłym tygodniu, że Matteo Salvini staje się nowym ulubieńcem włoskich katolików ze względu na jego bezkompromisowe podejście do polityki migracyjnej.
Tymczasem coraz mniejszą popularnością w tej grupie cieszy się sama głowa Kościoła Katolickiego, czyli papież Franciszek, który znany jest z większej otwartości na przybywających imigrantów.
Luca Comodo, dyrektor instytutu badawczego Ipsos, oświadczył, że z badań wynika, iż istnieje obecnie bardzo wyraźna różnica zdań między znaczną częścią katolików a hierarchami Kościoła.
Poparcie dla Salviniego wśród praktykujących katolików, czyli około jednej trzeciej Włochów, podwoiło się w ciągu czterech miesięcy z 15,7 procent w marcu do 31,8 procent w lipcu.
Tymczasem popularność papieża Franciszek stale maleje. Na początku swego pontyfikatu w 2013 roku cieszył się poparciem 96 procent włoskich katolików. Od tego czasu jego 'notowania’ spadły o 18 punktów. W prasie pojawiło się nawet określenie Salviniego jako „nowego papieża.”
Włoskie media zwracają uwagę, że papież nie rozumie nastrojów jakie panują we włoskim społeczeństwie w związku z zalewającą ich falą nielegalnych imigrantów, którzy dają się we znaki swoim gospodarzom.