
Fani Pawła „Popka” Mikołajuwa, który swego czasu chciał zapisać się do partii Wolność, a nawet wystąpił na kilku spotkaniach wspólnie z Januszem Korwin-Mikkem, nie są zachwyceni. Tym razem raper poinformował, że na jego nowej płycie gościem będzie Daniel Olbrychski.
O tym, że jeden z najpopularniejszych polskich aktorów będzie gościł na jego nowej płycie, Popek poinformował na Instagramie. Prawdopodobnie spodziewał się innej reakcji, ale jako że przez swoje antyislamskie i wolnościowe poglądy przyciągnął fanów z prawej strony, to postać Olbrychskiego nie wzbudziła entuzjazmu.
Paweł Mikołajuw nagrywa obecnie nową płytę z Matheo i to w ramach tej produkcji przewija się postać Olbrychskiego. Aktor pojawiał się w ostatnich latach na antyrządowych manifestacjach, gdzie nie ukrywał swojej niechęci do Prawa i Sprawiedliwości.
„Krzyżówka skrajnego bolszewizmu, który nam proponuje Jarosław Kaczyński ze spółką Macierewicz, Ziobro i Szydło, oraz pseudokatolicyzm to coś przerażającego po ćwierćwieczu najwspanialszego rozkwitu naszego kraju” – mówił Olbrychski.
Głównie z tego powodu komentarze, które pojawiły się na instagramowym profilu Popka były nieprzychylne. „To ten KODowiec, który był aktorem”, „O k***a, Bolek też jest?”, „Wypi***alaj z tym czerwonym śmieciem…”, „Popek, wziąłeś tego czerwonego komucha, j***nego kodziarza? Tego co się wstydzi Polski?” – to tylko część komentarzy pojawiających się pod wpisem rapera.