
„Jak można z takim człowiekiem zawrzeć porozumienie?” – mówił Korwin-Mikke podczas spotkania z wyborcami, którzy pytali o potencjalną koalicję partii Wolność z Kukiz’15. Taka współpraca odbywa się lokalnie przy okazji wyborów samorządowych, ale centralnego porozumienia nie udało się osiągnąć.
Janusz Korwin-Mikke podczas swojej nadmorskiej trasy z cyklu „Wakacje z Korwinem” mówił m.in. o współpracy z Pawłem Kukizem. „Ja bym bardzo chętnie współpracował z panem Kukizem, ale to jest artysta i z nim się nie daje dogadać” – zaczął prezes Wolności.
Dalej były europoseł przypomniał dobrze znaną historię o tym, że był umówiony z Pawłem Kukizem na badania sondażowe dotyczące tego, czy koalicja Kukiz’15-Wolność się opłaca. Na jednym ze spotkań z wyborcami Kukiz oświadczył, że koalicji nie będzie.
„Nawet nie odezwał się do mnie. Nie wysłał sms-a, maila, nic. No jak można z takim człowiekiem zawrzeć porozumienie?” – mówił Korwin-Mikke. Dodawał, że on bardzo chętnie, by taką koalicję zawarł. „Ale co mi z tego przychodzi, jak on na drugie dzień zmienia zdanie?” – dodawał.
„Nasze organizacje na poziomie miast się dogadują praktycznie wszędzie” – powiedział prezes Wolności i wskazał, że z Kukiz’15 jest taki problem, że w tym ugrupowania mniej więcej połowę osób stanowią socjaliści.