
Senator Maciej Grubski zapowiedział rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. W piątek polityk został zawieszony w prawach członka PO, po tym jak w wywiadzie dla portalu Sputnik mówił m.in., że jest „pod ogromnym wrażeniem” Władimira Putina i „ma do niego pełen szacunek”. Grubski jest podejrzewany o zarzuty nadużycia uprawnień, podżegania i ujawnienia zastrzeżonych informacji z przetargu oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.
Grubski powiedział w sobotę , że decyzja o rezygnacji z członkostwa w partii ma zostać złożona w poniedziałek. Jednocześnie Grubski ma wystąpić z klubu senackiego PO.
Przyznał, iż ma żal do szefów Platformy, że o decyzji o zawieszeniu dowiedział się z mediów. – A wystarczyło, aby ktoś z moich kolegów zadzwonił do mnie i powiedział o tym – dodał.
Zaznaczył, że sam nie ma nic sobie do zarzucenia, a zachowanie PO uważa za cenzurowanie wypowiedzi, czego się nie spodziewał.
Grubski udzielił w środę wywiadu portalowi Sputnik. Mówił w nim m.in., że jest „pod ogromnym wrażeniem” Władimira Putina i „ma do niego pełen szacunek”.
Grubski powiedział także, że jest przeciwnikiem wspierania Ukrainy w sporze z Rosją.
– Wymyśliliśmy sobie wtedy, że wspierając Ukrainę będziemy mieli bufor bezpieczeństwa w stosunku do Rosji. Moim zdaniem tak nie jest, dlatego że Ukraina jest teraz rozchwianym państwem z ogromem problemów, z których prędko nie wyjdzie – ocenił.
Senator w wywiadzie odniósł się także do sojuszu z USA.
– Wytwarzając atmosferę wrogości w stosunku do Rosji niczego nie zyskujemy, a jedynie na tym tracimy, głównie gospodarczo. Za wszelką cenę chcemy zachować sojusz z Ameryką (…) Jeżeli mamy kupować dzisiaj ropę czy gaz od Saudów czy Amerykanów, które są droższe niż ropa i gaz rosyjski, to trzeba się poważnie zastanowić jaki jest w tym interes Polaka. Wychodzi na to, że żaden, bo każdy Polak dokłada do droższego paliwa. A więc każdy Polak dopłaca swoje pieniądze za wrogą postawę wobec Rosji – ocenił senator.
Rzecznik ds. dyscypliny partii Łukasz Abgarowicz powiedział PAP, że w związku z wywiadem udzielonym Sputnikowi, Grubski został zawieszony w prawach członka partii. Podkreślił, że słowa senatora nie są stanowiskiem Platformy.
– To jest prezentowanie punktu widzenia szkodliwego dla racji stanu Polski. To jest skrajna nieodpowiedzialność – po pierwsze – prezentowanie takich przekonań, a po drugie robienie takiego idiotyzmu, będąc parlamentarzystą, że rozmawia się ze Sputnikiem, czyli propagandową tubą Putina, która usiłuje robić demontaż opinii w Polsce – mówił rzecznik.
W styczniu prokuratura postawiła Grubskiemu zarzuty nadużycia uprawnień, podżegania i ujawnienia zastrzeżonych informacji z przetargu oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych usłyszał w piątek w prokuraturze Maciej Grubski.
Chodziło o wart 22 mln zł przetarg na zakup symulatora pola walki dla wojsk specjalnych. Jeden z biznesmenów miał dzięki senatorowi zdobyć uprzywilejowaną pozycję w walce o kontrakt. Grubski zrzekł się immunitetu, ale ze strony PO ie spotkały go żadne sankcje.
(PAP)