
Ks. Jacek Gniadek skomentował ostatnie doniesienia dotyczące zgody Urzędów Wojewódzkich na przyjęcie do Polski kilkudziesięciu tysięcy imigrantów z Azji. Rządzącym głos kapłana się nie spodoba!
Ksiądz werbista zaczyna od wymienienia kilku zalet Hindusów.
– Hindus jest świetnym spawaczem czy murarzem, a Hinduska szwaczką. Nie piją i znają angielski. 30 tysięcy Hindusów czeka na wjazd do Polski, a Konsulat RP w New Delhi nie wyrabia z rozpatrywaniem wniosków – napisał ks. Gniadek SVD na Facebooku.
– Teraz już wiem, dlaczego rząd nie zgodził się na przymusową relokację imigrantów z UE. To były za małe kwoty – dodał.
Przypominamy, że polska placówka przyjmująca wnioski w New Delhi obsługuje nie tylko Indie, w których znajduje się wielu muzułmanów, ale także kilka sąsiednich, także stricte islamskich krajów. Wnioski do polskiej placówki w Indiach napływają z Nepalu, Bangladeszu, Bhutanu, Sri Lanki, Afganistanu i Malediw.
Źródło: facebook.com