
Gruziński minister finansów poinformował o planach rządu w kwestii unormowania produkcji marihuany i jej eksportu w celach medycznych. Wstępne wyliczenia wskazują, że w kilka lat rząd pozyskałby prawie 400 mln USD.
– Zasadniczo jest to nowa branża. Sama uprawa jest jedną z najstarszych, upojenie tym ziołem jest stare jak świat, ale produkcja wyrobów z konopi wykorzystywanych w medycynie to jest nowość związana z nowymi technologiami – powiedział minister Ivane Machavariani cytowany przez Imedi.
Według ministra, inicjatywa ta pomoże podnieść poziom edukacji obywateli kraju oraz „pokonać biedę i ubóstwo”. Dodaje też, że w ciągu pierwszych dwóch-trzech lat Gruzja mogłaby uzyskać z eksportu marihuany około miliard lari (ponad 380 mln USD).
Wyliczenia na ten temat były także w Polsce. Według różnych szacunków, przy legalnej sprzedaży marihuany w kraju z akcyzą na poziomie jak wyroby tytoniowe Polska uzyskałaby około 4 mld zł do budżetu. Z kolei podatek VAT dodałby kolejne 5 mld zł rocznie. Dodatkowo ponosimy koszty walki z często zabójczymi dopalaczami, które istnieją tylko dlatego, że marihuana nie jest legalna.
Z kolei amerykański rynek marihuany – wliczając legalną i nielegalną część branży – w tym roku ma wynieść wartość w przedziale 45-50 mld USD.
W Gruzji Trybunał Konstytucyjny orzekł, że za samo posiadanie marihuany nie wolno karać, i na przełomie lipca i sierpnia tego roku wprowadzono prawo wprost zezwalające na posiadanie do 70 gram na własny użytek.
Źródła: sputniknews.com/money.pl