
Dorota Warkomska, dziennikarka radia TOK FM i prezes Kongresu Kobiet, została zawieszona w rzeczonej stacji radiowej do zakończenia wyborów samorządowych. To decyzja związana z poparciem Kongresu Kobiet dla kandydata Platformy Obywatelskiej.
Osobą szczególnie oburzoną faktem, iż Warkomska popiera Trzaskowskiego okazał się Jan Śpiewak. To on jako pierwszy zaprotestował w zaangażowanie polityczne dziennikarki.
„Oficjalny udział dziennikarzy w kampanii wyborczej to jednak przebicie kolejnego dna w polskiej debacie publicznej. Drogie Radio TOK FM czy Dorota Warakomska jest ciągle Waszym dziennikarzem? Czy przynajmniej zostanie zawieszona do czasu końca kampanii?” – pytał kandydat na prezydenta Jan Śpiewak.
Głos w sprawie natychmiast zabrało radio TOK FM, które postanowiło zawiezić Dorotę Wakomską w prowadzeniu audycji.
„Do czasu zakończeniu wyborów Dorota Warakomska nie prowadzi audycji w Radiu TOK FM” – czytamy w krótkim oświadczeniu.
Oficjalny udział dziennikarzy w kampanii wyborczej to jednak przebicie kolejnego dna w polskiej debacie publicznej. Drogie @Radio_TOK_FM czy Dorota Warakomska jest ciągle Waszym dziennikarzem? Czy przynajmniej zostanie zawieszona do czasu końca kampanii? pic.twitter.com/3EosEXp3ab
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) 20 września 2018
Radio TOK FM nie udziela poparcia żadnemu kandydatowi startującemu w wyborach. Do czasu zakończeniu wyborów Dorota Warakomska nie prowadzi audycji w Radiu TOK FM.
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) 20 września 2018
Tok FM próbuje tym chyba zachować jakieś pozory obiektywności. Ale po co? Czyżby byli jeszcze frajerzy, którzy się na to nabiorą?
źródło: twitter.com / Wolność24.pl