
REKLAMA
Janusz Korwin-Mikke to „Warsiawiak” z krwi i kości! Korzystając z wolnej chwili postanowił pośpiewać sobie piosenki należące do kanonu warszawskiego folkloru.
Janusz Korwin-Mikke lubi sobie czasem pośpiewać. Chociaż akurat zdolności wokalnych i muzycznych natura mu poskąpiła to pamięć ma wyśmienitą i zna wiele piosenek.
REKLAMA
Korzystając z chwili przerwy w kampanijnej aktywności zaczął sobie nucić znaną warszawską piosenkę apaszowską „Bal na Gnojnej”. A potem coś dłuższego czyli „Balladę o Felku Zdankiewiczu”. Wymowa i akcentowanie typowe dla warszawskiej gwary. Zdolności wokalne jednak zdecydowanie trzeba podszkolić. ;)
Internet zapewne szybko podchwyci nowy „wykon” Korwina i możemy się spodziewać ciekawych remiksów.
Poniżej nagranie.
REKLAMA