Wewnętrzna wojna w SLD. Miller nie będzie głosował na Rozenka. „Chciał nas zniszczyć”

Leszek Miller. / fot. Prt Sc Onet Rano
Leszek Miller. / fot. Prt Sc Onet Rano
REKLAMA

„Nie mogę głosować na kandydata SLD na prezydenta Warszawy Andrzeja Rozenka, ponieważ będąc posłem Ruchu Palikota, stał na czele grupy, która chciała za wszelką cenę zniszczyć Sojusz” – powiedział były premier Leszek Miller, komentując wcześniejsze doniesienia o braku poparcia i ewentualnym rozłamie w SLD.

Miller podkreślił w wywiadzie dla Radia Zet, że jeszcze nie wie na kogo zagłosuje w nadchodzących wyborach na prezydenta stolicy. Zaznaczył jednak, że nie będzie to kandydat SLD Andrzej Rozenek. „Włodzimierz Czarzasty nie dał mi szansy, żeby głosować na kandydata SLD, bo ja z różnych powodów nie mogę głosować na Andrzeja Rozenka” – stwierdził.

REKLAMA

„Najpierw miał być Andrzej Celiński, ja bym chętnie oddał głos na Andrzeja. Ale ja pana Rozenka obserwowałem przez cztery lata w Sejmie (…) gdzie stał na czele takiej grupy, która chciała za wszelką cenę zniszczyć SLD” – wyjaśnił Miller.

„Więc jeżeli dzisiaj jest w SLD i jest kandydatem na prezydenta, to ja mam jakiś dysonans, z którym muszę sobie jakoś dać radę” – dodał były premier.

Dopytywany, czy angażuje się w kampanię SLD, Miller odpowiedział: „Angażuję się tam, gdzie mogę i gdzie jestem proszony. Oczywiście będę głosował w Warszawie na kandydatów SLD, kandydatów tego ugrupowania lewicowego, które idzie do wyborów, bo ja tam na listach widzę dziesiątki bardzo kompetentnych samorządowców, których znam osobiście i chętnie będę na tę listę głosował, czy do rady miasta, czy do dzielnicy, czy do sejmiku”.

źródło: Radio Zet / PAP / Wolność24.pl

REKLAMA