
Premier RP był gościem rozmowy Krzysztofa Ziemca w sobotni poranek. W RMF FM Mateusz Morawiecki mówił o tym, że chciałby jednego wielkiego marszu razem ze wszystkimi, pod warunkiem, że nie będzie tam żadnych banerów i haseł, bo to wzbudzałoby kontrowersje.
To oczywiste nawiązanie premiera Morawieckiego do Marszu Niepodległości, na którym pojawiają się rozmaite hasła, później podchwytywane przez lewą stronę jako skandaliczne. Premier chciałby pójść w tym wydarzeniu, ale po wcześniejszym jego ocenzurowaniu.
Na sam koniec dyskusji w RMF FM Ziemiec zapytał Morawieckiego o obchody stulecia odzyskania niepodległości. Morawiecki wyraził nadzieję, że uda się zorganizować jedne, wspólne obchody.
Ja sam absolutnie mogę iść w środku marszu, żeby nie było, że jesteśmy eksponowani – powiedział Morawiecki. Chwilę potem dodał, że ma tylko jedną uwagę: żeby tam nie było żadnych transparentów, bo to może kłuć w oczy.