
„Smakowite bułeczki w biedronce na blokach” – tak podpisano zdjęcie ukazujące półki z wypiekami w jednym ze sklepów sieci Biedronka. Widok był naprawdę szokujący.
Na fotografii umieszczonej na facebookowym profili Chojnów widać gryzonie, które buszują pomiędzy słodkimi bułeczkami i kartonami z pączkami. Myszom kompletnie nie przeszkadzała obecność klientów.
„Wielke halo, bo nakruszyły?”, „Nowe pluszaki z biedry. Za jedyne 15 naklejek”, „Do gangu świeżaków doszła Myszka Polna” – to tylko wybrane z komentarzy, które pojawiają się pod zdjęciem.
Lokalni dziennikarze po opublikowaniu fotografii natychmiast zwrócili się do przedstawicieli sklepu o komentarz w sprawie. Kilkanaście godzin później otrzymali bardzo techniczne wytłumaczenie sytuacji, w żadnym zdaniu nie padło jednak słowo „przepraszamy”.
„W sklepach są specjalne procedury dotyczące regularnej profilaktyki i zwalczania szkodników. Zgodnie z nimi, wyspecjalizowane firmy zewnętrzne minimum raz na kwartał dokonują kontroli w każdym sklepie pod kątem ewentualnego występowania szkodników oraz w zakresie sprawdzenia stanu wszystkich urządzeń zabezpieczających przed nimi. Dodatkowo personel sklepu na bieżąco weryfikuje, czy w placówce zauważono jakiekolwiek oznaki pojawienia się szkodników. Sytuacje niestandardowe są zgłaszane do firmy deratyzacyjnej przydzielonej do danego sklepu w celu niezwłocznego dokonania deratyzacji, dezynfekcji lub dezynsekcji” – napisano w oświadczeniu.
„Należy również podkreślić, że każda placówka jest wyposażona w specjalne karmniki deratyzacyjne, które również mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się szkodników. Powyższe procedury dotyczą wszystkich naszych sklepów, w tym również tych zlokalizowanych w Chojnowie” – dodano.
Mimo, że dla wielu internautów, którzy komentowali sprawę jest ona po prostu śmieszna, to jednak należy spojrzeć na nią zdecydowanie poważniej.
Nie od dziś wiadomo, że wszelkiego rodzaju gryzonie, pomimo, że wyglądają niegroźnie są bardzo często roznosicielami chorób, które są niezwykle groźne dla człowieka. Nie wiadomo, jak długo myszy znajdowały się w sklepie. Nie ma również pewności, czy wcześniej np. w godzinach nocnych, nie dochodziło do podobnych „incydentów” jednak na zdecydowanie większą skalę.
źródło: FB.com/Chojnów / NCzas.com