
Chadecka CSU wygrała niedzielne wybory do landtagu Bawarii z wynikiem 37,2 proc, drugie miejsce przypadło Zielonym (17,5 proc.). To oficjalne dane po przeliczeniu wszystkich głosów. CSU straciła w regionalnym parlamencie bezwzględną większość.
Trzecie miejsce w bawarskich wyborach zajęła lokalna centroprawicowa partia Wolni Wyborcy (FW) z poparciem na poziomie 11,6 proc. Dzięki dwucyfrowemu wynikowi (10,2 proc.) po raz pierwszy do regionalnego parlamentu w Bawarii weszła antyimigrancka i antyislamska Alternatywa dla Niemiec (AfD).
Najgorszy od 68 lat wynik CSU w wyborach do landtagu oznacza, że bawarscy chadecy będą zmuszeni do stworzenia koalicji.
Dla CSU – partii, która dysponowała w regionalnym parlamencie w Bawarii większością bezwzględną przez 51 z ostatnich 56 lat – taka konieczność to bolesny cios. „Ten wynik jest dla nas gorzki” – przyznał sekretarz generalny CSU Markus Blume.
Winfried Kretschmann, jedyny dotąd premier kraju związkowego w Niemczech (Badenia-Wirtembergia) wywodzący się z Zielonych, podkreślił, że bawarski wynik jego partii jest „wspaniały”. „Ludzie chcą, by Zieloni i zielona polityka odgrywały w tym landzie większą rolę” – wskazał.
źródło: PAP / Wolność24.pl