Nowa fala imigracyjna w Europie? Tym razem Francuzi, Holendrzy, Belgowie i Niemcy uciekają na Węgry

Kategoria:

UWAGA! Tekst zdemonetyzowany!
CENZURA

Szanowny Czytelniku! Czytasz artykuł, w którym musieliśmy wyłączyć reklamy. Został on uznany za nienadający się do monetyzacji, zbyt kontrowersyjny, niepoprawny politycznie itd. Rozważ wsparcie Fundacji Najwyższy Czas, która pomaga utrzymywać nasz portal (KLIKNIJ)

Coraz więcej Francuzów, w obawie przed muzułmańskimi przybyszami, decyduje się na wyjechanie ze swego kraju. Jednym z kierunków są Węgry. Nad Dunajem osiedlają się także Holendrzy, Belgowie i Niemcy.

Francuska stacja telewizyjna nadała 20-minutowy reportaż pt. „Ziemia Obiecana” pokazujący grupę Francuzów, którzy zdecydowali się osiedlić na Węgrzech. Główną motywacją była niekontrolowana imigracja z Afryki i Bliskiego Wschodu która dotknęła Francję. Przyjechali oni głównie z przedmieść wielkich francuskich miast, gdzie większość mieszkańców stanowią imigranci.

CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!

Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!

Jedna z bohaterek reportażu – młoda kobieta Elsa opowiada, iż ostatecznie zdecydowała się na wyjazd po tym jak trzy razy w różnych okolicznościach została napadnięta i okradziona.

Już w 2017 roku premier Wiktor Orban zaczął namawiać obywateli Zachodniej Europy do osiedlania się na Węgrzech. Mówił o nich jako o uchodźcach.

Przyjmiemy prawdziwych uchodźców – mówił Orban. – Niemców, Holendrów, Francuzów, Włochów, przerażonych polityków i dziennikarzy, którzy tu na Węgrzech odnajdą Europę, którą utracili w swych własnych krajach.

Działające w Budapeszcie agencje odnotowują znaczne zainteresowanie nieruchomościami ze strony Niemców i Holendrów.

W programie telewizji ZDF para Niemców – Valentin i Jennifer Duräder opowiedziała, iż nie chce wychowywać swych dzieci w pogrążonych w imigracyjnym kryzysie Niemczech.

W okolicach węgierskiego miasteczka Csemö powstaje prawdziwa holendersko-belgijska kolonia. Imigranci z tych krajów wykupili już ponad 300 domów, a wciąż pojawiają się nowi przybysze.

Jednymi z pierwszych „pionierów” była holenderska rodzina Bastiaensenem, która początkowo poszukiwała na Węgrzech tylko domu letniego. Ostatecznie jednak, 5 lat temu nie tylko kupili dom i gospodarstwo w okolicach Csemö, ale też zdecydowali się przeprowadzić z Amsterdamu na Węgry na stałe.

Zasadniczy powód wyjazdu z rodzinnego kraju jest zawsze ten sam – obawa przed islamskimi imigrantami w Holandii i Belgii i chęć wychowania dzieci bez strachu przed terrorystycznym zagrożeniem. Chodzi też o inwazję kulturową islamu na kraje Beneluxu.