Korwin-Mikke: „Po wyborach wyciągniemy daleko idące konsekwencje”. Mówi też o koalicji z Kukiz’15

Janusz Korwin-Mikke. Foto: PAP/Jacek Turczyk
Janusz Korwin-Mikke. Foto: PAP/Jacek Turczyk
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke udzielił wywiadu telewizji wPolsce, w którym mówi o swoim niezadowoleniu z wyniku wyborów samorządowych i planach na przyszłość. Prezes partii Wolność jest wyraźnie zaskoczony tym, że ludzie nie chcą wiedzieć „ile politycy kradną”. Taki wniosek wyciąga z tego, że hasło komitetu brzmiało „Idziemy patrzeć im na ręce” i spotkało się to z bardzo małym odzewem.

Wyciągamy konsekwencje i to bardzo daleko idące – powiedział, komentując wynik w wyborach do sejmików, Janusz Korwin-Mikke. Zdaniem polityka w kolejnych wyborach europejskich partia osiągnie znacznie lepszy wynik niż pięć lat temu, bo rozczarowanie do Unii Europejskiej, nie tylko w Polsce, ale i w reszcie świata narasta.

REKLAMA

Dziennikarz zapytał Korwin-Mikkego również o potencjalną koalicję ugrupowań antysystemowych, jak Bezpartyjni, Kukiz’15 czy Ruch Narodowy. Kukiz’15 działa w Sejmie w ten sposób, że jak jest jakieś ważne głosowanie, to 10 głosuje „za”, 10 głosuje „przeciw”, a 10 wstrzymuje się od głosu w wyniku czego, ich istnienie w Sejmie jest bez sensu – powiedział.

Partia musi mieć jakąś ideologię. Cała idea Kukiza polega na tym, że tam jest grono zacnych osób, którzy nie mają żadnego programu. (…) Ja nie rozumiem jak można na poważnie taką partię prowadzić i tracić czas na bycie w Sejmie – skomentował obecność Kukiz’15 w parlamencie.

Korwin-Mikke wypowiedział się także na temat przyszłości ruchów wolnościowych w Polsce. Jest pełno Polaków, którzy chcą wolności, ale oni są obecnie w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Singapurze i tak dalej. (…) Jesteśmy najsilniejszą partią wolnościową w całej Europie. Nie ma żadnej takiej partii prawicowej w Europie – mówił.

REKLAMA