Po okresie rozbicia środowisko wolnościowe powoli znów się konsoliduje, do partii Wolność dołączyli w Artur Dziambor i Jacek Wilk z KNP, a teraz do tego grona dołączył Jakub Kulesza, dotychczasowy rzecznik Kukiz’15. Pojawiają się spekulacje, że do klubu mogą dołączyć kolejne głośne nazwiska, jednak póki co to nic pewnego. Teraz będziemy się już tylko konsolidować i powiększać – zapowiada Sławomir Menzten, wiceprezes Wolności.
Podczas dzisiejszej konferencji w Sejmie ogłoszono przejście posła Jakuba Kuleszy do partii Wolność. Oznacza to, że partia Wolność ma w Sejmie już dwóch posłów: Jacka Wilka i Jakuba Kuleszę. Do sprawy odniósł się teraz wiceprezes partii Wolność, Sławomir Mentzen, który informuje, że „staraliśmy się zbliżyć do siebie Wolność z Kukiz’15, niestety opór ze strony Kukiz’15 był zbyt duży. Nie było woli porozumienia nawet w wyborach samorządowych”.
Mam nadzieję, że odejścia z tego klubu najpierw Jacka Wilka a teraz Jakuba Kuleszy są przekonującym argumentem, że K’15 nie był przyjaznym dla wolnościowców miejscem – pisze Mentzen. I dodaje: Na pokładzie mamy w tym momencie europosła Dobromira Sośnierza, posłów Jacka Wilka i Jakuba Kuleszę, do tego niezwykle medialnych liderów takich jak Konrad Berkowicz i Artur Dziambor.
Na swoim Facebookowym profilu do sprawy odniósł się także sam Jakub Kulesza, który pisze że głównym powodem jego odejścia z klubu Kukiz’15 jest osoba kontrowersyjnego Dariusza Pitasia. Problem Dariusza Pitasia nie dotyczy jego przeszłości i zatartych wyroków, tylko działań teraźniejszych. (…) Wszelkie próby rozliczenia i dochodzenia w sprawie czynów Dariusza Pitasia były tłamszone w zarodku. Za moje uwagi w stosunku do Dariusza Pitasia sugerowano mi, abym go przeprosił – pisze Kulesza.
Partia Wolność jest jedyną możliwością budowania wolnościowej nogi szerokiego ruchu antysystemowego. Z żalem pozostawiam w klubie Kukiz ’15 swoich kolegów, ideowych, uczciwych i wartościowych posłów. Mam nadzieje, że uda nam się dalej współpracować na partnerskich zasadach – podkreślił Kulesza.
