Kulesza o Gronkiewicz-Waltz: Niech spróbuje! „W zakazie Marszu Niepodległości we Wrocławiu chodzi o poglądy”

Jakub Kulesza w Polsat News. / fot. Prt Sc Polsat News
Jakub Kulesza w Polsat News. / fot. Prt Sc Polsat News
REKLAMA

Poseł partii Wolność Jakub Kulesza był gościem programu „Polityka na ostro” w Polsat News. Tam dyskutował na temat możliwego rozwiązania Marszu Niepodległości w Warszawie oraz prewencyjnego zakazu Narodowego Marszu Niepodległości we Wrocławiu. Jego zdaniem w tych zakazach nie chodzi o bezpieczeństwo, ale o poglądy.

Poseł zapytał zgromadzonych w studiu gości z PiS-u, PO i Nowoczesnej czy ktokolwiek z nich był na Marszu Niepodległości. Oczywiście wszyscy odpowiedzieli zgodnie, że nie byli.

REKLAMA

Proszę bardzo i ja słyszę od wielu lat, że to marsz faszystów. Można tak było mówić w 2009 roku kiedy brało tam udział kilka tysięcy osób, a proszę mi nie mówić że kilkadziesiąt tysięcy osób to są faszyści. W 2015 roku przeszliśmy bez żadnego incydentu – powiedział Kulesza.

Do tego hasła odnieśli się organizatorzy marszu, którzy powiedzieli że dla nich pochodzenie to jest kwestia kulturowa, a nie etniczna. Dla mnie też, polskość to jest kwestia kulturowa – mówił Kulesza.

Polityk Wolności odniósł się też do słów Hanny Gronkiewicz-Waltz, która zapowiadała że nie zawaha się rozwiązać Marszu Niepodległości, jeżeli użyte zostaną race. Niech spróbuje. Myślę że patrioci jej tego nie zapomną, że w setną rocznicę nie pozwoliła im godnie świętować – powiedział Kulesza.

Kulesza odniósł się też do zakazu Marszu Niepodległości we Wrocławiu. Nowo wybrany Prezydent Sutryk mówił, że zakaz został wydany ze względów bezpieczeństwa, a konkretnie dlatego, że za jego organizacją stoi m.in. człowiek, który spalił kukłę Żyda. Chodzi więc o poglądy. Czy planowane jest jakieś palenie na tej manifestacji? Ja jestem przeciwnikiem prewencji – zadeklarował Kulesza.

REKLAMA