
Czy będzie roztrząsanie totalnych nad audycją radiowej Trójki? Paweł Piekarczyk, który wykonuje poezję śpiewaną na antenie nazwał Władysława Bartoszewskiego „bydlakiem”. Prowadzący nie zareagował na te słowa.
W środowy wieczór Wojciech Reszczyński prowadził program „Trójka na poważnie”. Gościem programu był muzyk Paweł Piekarczyk i historyk, prof. Wiesław Jan Wysocki. Rozmowa dotyczyła płyty „Nieugięci i niepokorni 1914-1921″ Leszka Czajkowskiego i Pawła Piekarczyka”
– Taki bydlak powiedział, że Polska to jest taka brzydka panna, która nie bardzo może sobie znaleźć męża – powiedział Paweł Piekarczyk. – Ja mówiłem o Bartoszewskim akurat – dodał.
Dyrektor Trójki, Wiktor Świetlik w rozmowie z portalem Press wyraził potem ubolewanie z powodu, iż takie słowa padły z ust jednego z gości na antenie radia. – Jest to ryzyko związane z audycjami na żywo, że nigdy nie mamy kontroli nad tym, co powie gość – powiedział Świetlik.
Szef Programu III Polskiego Radia zapowiedział, że odbędzie w tej sprawie rozmowę z prowadzącym audycję.
Paweł Piekarczyk jest polskim artystą wykonującym poezję śpiewaną. W zeszłym roku prezydent Andrzej Duda odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za „wybitne zasługi w działalności na rzecz przywracania pamięci o ofiarach zbrodni systemów totalitarnych”. W tym samym roku otrzymał Odznakę Honorową i Medal Pamiątkowy Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża. Order od prezydenta zwrócił w tym roku jako forma protestu przeciwko odwołaniu Antoniego Macierewicza ze stanowiska szefa MON.
Źródła: dorzeczy.pl/nczas.com