3 dni po wyborach, które dały kolejne zwycięstwo, nowy-stary prezydent Krakowa Jacek Majchrowski oraz rada miejska rozpoczęli dyskusję o podwyżce cen biletów miejskiej komunikacji.
Sprawa wydaje się przesądzona „Nie uda utrzymać się dotychczasowych cen” – powiedziała rzeczniczka prezydenta.
Jak widać prezydent Majchrowski i jego urzędnicy wstrzymali się z tą informacją, która mogła zaszkodzić Majchrowskiemu, aż do zakończenia wyborów.
Jak donosi „Gazeta Krakowska”, wyższe ceny biletów oznaczają, że na ulicach będzie jeszcze więcej samochodów, czyli jeszcze więcej smogu, co uderza w wyborcze obietnice walki z nim.
„Powszechnie wiadomo i nie było to także tajemnicą w ciągu dwóch ostatnich miesięcy, że przy 57-procentowych podwyżkach cen energii i rosnących kosztach pracy nie uda się utrzymać dotychczasowych cenników komunikacji miejskiej” – przekonuje w rozmowie z gazetą rzeczniczka Majchrowskiego, Monika Chylaszek.
Na razie obecna „stara” rada po dyskusji odłożyła głosowanie, zostawiając tę sprawę nowej radzie, która wkrótce przejmie obowiązki od starej.
Źródło: TVP Info