
To zaboli partyjny beton. Wojciech Cejrowski, znany podróżnik opublikował na Facebooku „bezpartyjny list do PiS”, w którym punktuje zakłamanie obecnej ekipy rządzącej oraz fuszerę, którą robią. Wylicza m.in. brak nowej konstytucji, ustawy chroniącej życie, uchwalanie ustaw pisanych na kolanie i wiele innych.
– Nie mieliście napisanej Konstytucji, gdy startowaliście w wyborach z hasłami, że trzeba Konstytucję zmienić, prawda? I nie macie jej napisanej do dziś. Nie mieliście napisanej ustawy antyaborcyjnej, gdy obiecaliście w wyborach, że będzie uchwalona, prawda? I nie macie jej napisanej do dziś, a tę przyniesioną przez milion Obywateli sabotujecie. Nie mieliście napisanej żadnej ustawy, gdy ogłaszaliście swój program Dobrej Zmiany, prawda? A dziś piszecie je w pośpiechu i uchwalacie w pośpiechu niedopracowane – pisze znany podróżnik na Facebooku.
Odniósł się także do fuszerki związanej ze stuleciem odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów. – Nie mieliście żadnego planu obchodów stulecia Niepodległości, prawda? Gdybyście mieli, to byście się nimi chwalili dwa lata temu, prawda? I to byłoby dobre – coś konkretnego w kampanii wyborczej. Ale nie było się czym chwalić, bo nie mieliście gotowego planu. I dlatego teraz nie ma hucznych obchodów – jest gra pozorów. Wydać 200 milionów potrafi każdy, ale hasło „200 milionów” to nie jest plan i nie są to huczne obchody, lecz zaledwie wysoki rachunek za… Za jedno wielkie nic. Dwadzieścia koncertów na świecie… hm. Drogo. Organizowałem koncerty, organizowałem z moim Ojcem całe festiwale i wiem ile to kosztuje. Koncerty za granicą, a co dla Narodu tutaj? Mamy sobie pośpiewać i zapisać rekord do Księgi Guinnessa? – zauważa Wojciech Cejrowski.
– Naród nadal musi sobie sam organizować swoje święto bez was. A wy? Przyłączacie się w ostatniej chwili do naszych obchodów? OK, dobre i to, ale mieliście być liderami – dodaje.
Podsumowuje całość stwierdzeniem, że taki rząd nie jest do niczego narodowi potrzebny, zaś często społeczeństwo musi radzić sobie nie tylko bez niego, ale również „przeciw” niemu.
– Dajemy sobie radę bez was, bo nie mamy wyjścia. Tylko po co wy nam jesteście potrzebni, skoro wciąż musimy sobie dawać radę sami? I najczęściej musimy sobie dawać radę PRZECIW wam – podsumował Wojciech Cejrowski.
Źródło: facebook.com/nczas.com