
Wojciech Cejrowski spotkał się z falą hejtu po tym, jak opublikował list otwarty do partii Prawo i Sprawiedliwość. W odpowiedzi krótko, ale dosadnie podsumował partyjny beton oraz wierchuszkę!
Wiadomo – kto jest przeciwko linii jedynej słusznej prawicowej partii, ten jest ruską agenturą. Zauważa to także znany podróżnik. – Lojalni PiSiarze piszą, że służby wyciągnęły na PiS najskrytszych agentów – czyli mnie – pisze na Facebooku Wojciech Cejrowski i ironizuje, że „PiS jest święty i gdy ktoś atakuje prezesa za aborcję to od razu agent”.
– Tacy to konserwatyści są – im nie przyjdzie do głowy, że aborcja może być dla kogoś ważniejsza, niż lojalność wobec prezesa – stwierdza i wpis kończy haszem #ZatrzymajAborcje nawiązującym do mrożonego od miesięcy obywatelskiego projektu zakazującego aborcji z przyczyn eugenicznych.
Źródło: facebook.com