
Agia Eleni to obóz dla uchodźców w północno-zachodniej Grecji. Praktycznie codziennie w greckich mediach pojawiają się informacje o przestępstwach do których tam dochodzi. Ostatnie szczególnie wstrząsnęło lokalną społecznością.
Alshahada Thamer nielegalny imigrant z Syrii dopuścił się brutalnego gwałtu na 3 letnim chłopcu. Jak twierdzi matka ofiary, do zdarzenia doszło, gdy syn przebywał na zajęciach sportowych. Przybiegł po nich do domu ze łzami w oczach, zewnętrzne obrażenia wskazywały ewidentnie na gwałt.
Dziecko natychmiast zostało odwiezione do najbliższego szpitala. Lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w Ioannina potwierdzili, że chłopiec został wykorzystany seksualnie.
Podejrzany Thamer został po kilku godzinach odnaleziony w obozie. Policja wyjaśnia jak doszło do tragicznych zdarzeń.
Tragedia 3-latka wywołała falę dyskusji w mediach i na ulicach. Na jaw wychodzą kolejne afery i przestępstwa z obozów dla imigrantów.
„Sytuacja jest bardzo zła Moria nie jest bezpieczna” – mówi 32-letnia kobieta z Afganistanu, która mieszka w obozie ze swoją córką Morią. Według innych mieszkanek, które zdecydowały się opowiedzieć o sytuacji wewnątrz Agia Eleni, dzieci żyją w ciągłym zagrożeniu porwaniem dla gwałtu.
„Wszystkie kobiety i dzieci żyją w ciągłym strachu” – podsumowała 32-letnia Afganka.
Podobnego zdania jest anonimowy 21-letni imigrant, który zamieszkuje w obozie. W wywiadzie dla lokalnych mediów stwierdził, że obecnie utworzyły się gangi dorosłych mężczyzn, który kupują dziewczynki w wieku 12-13 lat, a następnie je wykorzystują.
„Słyszałem, jak niektórzy z nich mówili – kupiłem młodą dziewczynę zeszłej nocy” – zeznał mężczyzna.
źródło: VoiceofEurope.com / Wolność24.pl