
Rafał Trzaskowski w niezwykle ciepłych słowach wypowiedział się o Lechu Wałęsie. Okazuje się, że ekspert od kablowania zaimponował świeżo zaprzysiężonemu prezydentowi Warszawy… intelektem!
Chodzi o wczorajszą wymianę zdań między byłym prezydentem Polski a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim podczas hucpy w sądzie. Obaj panowie dawali popis przepychanek słownych na poziomie gimnazjum. – Po co ja pana ministrem robiłem?! – pytał Wałęsa. – A po co ja pana prezydentem? – kontrował Kaczyński.
Okazuje się, że najsłynniejszy elektryk świata zaimponował Rafałowi Trzaskowskiemu swoim intelektem i nie tylko. – Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów – skomentował Rafał Trzaskowski.
Dodał również, że zaskoczyły go „próby” Kaczyńskiego, by „z Lechem Wałęsą brać się na pojedynek, zwłaszcza na słowa”.
Źródło: se.pl