Polscy studenci dziennikarstwa z założonej przez o. Tadeusza Rydzyka CSsR Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu wciąż są trzymani we Lwowie i mają zakaz wyjazdu z miasta. Do wzięcia udziału w akcji solidarnościowej i nagłaśniania wydarzenia zachęca także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Studentom grozi do czterech lat więzienia za to, że podczas kręcenia etiudy na Cmentarzu Orląt Lwowskich wywiesili biało-czerwoną flagę i odpalili flary dymne. Absolwenci tej uczelni zachęcają do udziału w akcji #SolidarniZeStudentami.
Ukraińska policja zatrzymała czterech polskich studentów w czwartek, 22 listopada na Cmentarzu Orląt we Lwowie, gdy kręcili etiudę filmową. Są to studenci dziennikarstwa WSKSiM: Milan K., Filip H. oraz Krzysztof P. Część mediów podaje, że oprócz zaangażowania patriotycznego, są oni aktywnymi obrońcami życia.
Absolwenci wyrażają solidarność z zatrzymanymi przez ukraińskie służby kolegami w ramach akcji #SolidarniZeStudentami.
– Kilka dni temu zostali oni zatrzymani przez służby ukraińskie z zarzutem o chuligaństwo na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Nic więc dziwnego, że media podgrzewają atmosferę, robiąc z trojga studentów łobuzów i wandali. Jest to zwyczajne „bicie piany”, ponieważ wydarzenie to ma znikomą szkodliwość czynu społecznego – informują organizatorzy akcji.
– Pewne jest, że trójka studentów nie pojechała na Ukrainę, by palić groby, dewastować je lub działać na szkodę społeczeństwa Ukraińskiego. Oczywiście pewne grupy w Polsce i za granicą upatrują w czynie Polaków chęć szargania pamięci osób spoczywających na ukraińskiej ziemi lub uważają to po prostu za prowokację. Należy pamiętać, że na zachodniej Ukrainie w mogiłach znanych i nieznanych spoczywają tysiące Polaków pomordowanych przez Rosjan, Niemców oraz Ukraińców w I poł. XX wieku – czytamy na stronie wydarzenia #SolidarniZeStudentami na Facebooku.
Warto zauważyć, że polskie MSZ od dnia zatrzymania studentów 22 listopada nie wydało żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Tymczasem jeszcze tego samego dnia, gdy rozpoczął się rosyjsko-ukraiński konflikt na Morzu Azowskim, na oficjalnym koncie na Twitterze MSZ pojawiła się informacja o „potępieniu działań rosyjskich”.
To urocze, że @MSZ_RP od razu reaguje na konflikt Rosja-Ukraina na Morzu Azowskim stając po stronie Kijowa, jednocześnie w żaden sposób nie odnosząc się do polskich studentów zaaresztowanych przez ukraińską esbecję. #WstajemyzKolan #NieUmieracZaBanderoland https://t.co/46HU0fBDyE
— Dominik Cwikła (@Dominik_Cwikla) November 26, 2018
Do okazania solidarności ze studentami wezwał także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. – W obronie polskich studentów zatrzymanych w #Lwów. Apel i wydarzenie na FB – pisze kapłan.
W obronie polskich studentów zatrzymanych w #Lwów Apel i wydarzenie na FB https://t.co/3aduvHpCKh Przeczytaj i podaj dalej! @MSZ_RP @PLinUkraine @DoRzeczy_pl @wPolityce_pl @Gosc_Niedzielny @ekaipl @tvp_info @OnetWiadomosci @PR24_pl @RadioWNET @siodma9_pl @Tysol @PrawyPl @dziejepl pic.twitter.com/r06ueUwKNf
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) November 27, 2018
Źródła: facebook.com/twitter.com/kontrrewolucja.net