900 gwałtów. Najgorszy pedofil, jakiego kiedykolwiek miała Rosja. „Adoptował dziewczynki, które zamieniał w seksualne niewolnice”

REKLAMA

Wiktor Liszawski to pedofil i gwałciciel. To co robił, może wzbudzić przerażenie. Mężczyzna adoptował dziewięć dziewczynek, które zmienił w seksualne niewolnice. Według śledczych mógł dokonać na nich ok. 900 gwałtów i innych przestępstw seksualnych. Pedofil wpadł, ponieważ jedna z jego ofiar opowiedziała o wszystkim swojej nauczycielce. Prokuratura zainteresowała się również służbami socjalnymi, które umożliwiały adopcje zwyrodnialcowi.

Ofiary Liszawskiego miały mniej niż 13 lat. 37-letni mężczyzna z Chabrowska wymyślił bardzo perfidny sposób działania. Pedofil adoptował małe dziewczynki, po czym zamieniał je w swoje seksualne niewolnice. Dzieci były gwałcone niemal codziennie.

REKLAMA

PRZECZYTAJ: Ojciec przez Facebooka znalazł człowieka, który omal nie rozjechał mu dziecka. Szokujące nagranie [VIDEO]

Lista zarzutów, jakie postawiono mężczyźnie, może przerażać. Liszawski miał dokonać 248 gwałtów na nieletnich, 358 brutalnych aktów seksualnych, 122 przestępstw o naturze seksualnej z użyciem przemocy lub gróźb przemocy oraz 155 aktów seksualnego wykorzystania bezbronności ofiary. Zarzuca się mu również 11 gwałtów, podczas których groził swoim ofiarom śmiercią i zagrażał ich zdrowiu.

Okrucieństwo Liszawskiego trwałoby dalej, gdyby nie odwaga jednej z jego ofiar. Gwałcona przez mężczyznę dziewczynka wyznała przerażającą prawdę swojej nauczycielce. Ona zawiadomiła policje, która postanowiła schwytać zbrodniarza.

ZOBACZ:„To wygląda jak pole bitwy z I wojny światowej”. Kalifornię pustoszą błotne lawiny [VIDEO/FOTO]

Mężczyzny nie udało się od razu złapać. Ostatecznie jednak poszukiwania zakończyły się sukcesem i Liszawski trafi przed sąd. W opinii „International Business Times”: jeśli sąd uzna go winnym, będzie to najstraszliwszy pedofil w rosyjskiej historii.

Funkcjonariusze i prokuratura zainteresowali się również pracownikami służby socjalnej, którzy umożliwili Liszawskiemu adopcję dziewiątki dzieci. Dziwić może fakt, że urzędnicy przyznali mu opiekę nad dziewczynkami, chociaż mężczyzna posiadał już trójkę własnych dzieci.

SPRAWDŹ TAKŻE: Spotkanie Morawieckiego z Junckerem. „Obie strony uznały rozmowy za sukces”

Pedofil pobierał specjalne zasiłki. Na każde z dzieci otrzymywał zapomogę w wysokości 1300 zł, co na warunki rosyjskie jest znaczną sumą pieniędzy.

Źródło: o2.pl/ibtimes.co.uk/

REKLAMA