Burza we włoskich mediach. Ksiądz do zgwałconej nastolatki: „Piłaś alkohol z kim? Z chłopakiem z Maghrebu? Nie czuję litości!”

REKLAMA

Proboszcz jednej z parafii w Bolonii nie podejrzewał, że zamieszczony przez niego komentarz na Facebooku dotyczący zgwałcenie nastolatki wywoła takie zamieszanie. Czuł się bezpiecznie, pisząc z prywatnego konta w dyskusji ze znajomymi.

W swojej wypowiedzi we włoskich mediach społecznościowych, księdza Lorenzo Guidottiego zasugerował ofierze, że sama jest sobie winna.

REKLAMA

Duchowny czuł się bezpiecznie, pisząc z prywatnego konta w dyskusji ze znajomymi. Ktoś wyciągnął jednak jego wypowiedź na temat ofiary gwałtu, publikując zrzut ekranu na Twitterze.

Na Lorenzo Guidottiego spłynęła lawina negatywnych komentarzy. Czym aż tak bardzo naraził się włoski duchowny?

Proboszcz komentował przypadek 17-latki, która została zgwałcona w wagonie kolejowym na dworcu w Bolonii.

Dziewczyna pamięta jedynie, że piła w barze alkohol z chłopakiem z Afryki północnej, a następnie obudziła się półnaga i bez torebki.

Czytaj także: Będzie nowy hit? Netflix chce nakręcić serial o Breiviku. Norwedzy mówią nie, bo to gloryfikacja terrorysty

– „Piłaś alkohol z kim? Z chłopakiem z Maghrebu?” – pisał ksiądz.

„Skarbie, pobudka bez połowy ubrań to moim zdaniem najłagodniejsza rzecz, jaka mogła Cię spotkać. Przykro mi, ale jeżeli pływasz z piraniami, to nie narzekaj na odgryzioną nogę, kiedy wyjdziesz z wody” – pisał obrazowo.

„Czy powinienem się litować? Nie!" - pisał włoski duchowny, zdj. Twitter
„Czy powinienem się litować? Nie!” – pisał włoski duchowny, zdj. Twitter

– „Czy powinienem się litować? Nie! Litość zostawiam dla prawdziwych ofiar tego miasta, zarządzanego przez (…) żeby nie powiedzieć o tych, którzy żyją jak barbarzyńcy z barbarzyńcami, a później narzekają, kiedy odkryją, że nie są traktowani cywilizowanie” – przekonywał duchowny.

Po nagłośnieniu sprawy przez media, nie od razu przeprosił dziewczynę. Od duchownego odcięła się archidiecezja bolońska, która publicznie potępiła „każdy rodzaj przemocy”.

źródło: wprost.pl

Czytaj także: Co za matoł! Pijany kierowca wjechał w przystanek w Toruniu. Siła uderzenia rozbiła wiatę w drobny mak. Na szczęście nie było tam ludzi [VIDEO]

REKLAMA