Sarkozy ma plan, jak kupić Irlandię. Klauny z Brukseli?

REKLAMA

Nicolas Sarkozy zamierza uratować traktat lizboński. Wczoraj irlandzkie media ujawniły szczegóły planu, który francuski prezydent miał przedstawić podczas swojej zeszłotygodniowej wizyty w Dublinie – podał „Dziennik”

„Zachowanie własnego komisarza, pisemne gwarancje neutralności militarnej, światopoglądowej (aborcja) i podatkowej to oferta, jaką Sarko przywiózł kilka dni temu do Irlandii” – dowiedział się dziennik „Irish Independent”. I choć służby prasowe irlandzkiego Taoiseacha na razie zastrzegają, że „nie ma żadnej decyzji w sprawie traktatu”, to wiadomo, że plan jest „bardzo poważnie rozważany przez dubliński gabinet”.

REKLAMA

Także zdaniem ekspertów pomysł ma duże szanse doprowadzić do wyjścia z irlandzkiego pata. „Wygląda na to, że Europa nie chce uznać Lizbony za martwy projekt i jest gotowa spełnić większość postulatów, jakie zgłaszali krytycy traktatu w Irlandii. Ta oferta spada z nieba rządowi Cowena, bo pozwoli mu sprzedać cały kryzys jako sukces i dowód siły małej Irlandii” – mówi DZIENNIKOWI Robert Thomson, politolog z Trinity College w Dublinie. W zamian Europa ma dostać od Irlandii to, bez czego traktat lizboński nigdy nie wejdzie w życie, czyli powtórne referendum, najprawdopodobniej jesienią 2009 roku.

Nie wiadomo, czy ustępstwa Brukseli przyniosą pożądany skutek i większość Irlandczyków w powtórnym referendum powie Lizbonie „tak”. Jak wynika z niedawnego sondażu Open Europe, liczba przeciwników traktatu od czasu referendum wzrosła, a obóz antylizboński jest silniejszy niż kiedykolwiek.

[nice_alert]Jak przekonywał we wczorajszej rozmowie z DZIENNIKIEM szef najważniejszej organizacji irlandzkich eurosceptyków Duncan Ganley, „jeśli te klauny z Brukseli po raz kolejny zapytają nas o zdanie, usłyszą jeszcze bardziej donośne nie”.[/nice_alert]

REKLAMA