Wielka Brytania: Odebrać rodzicom grube dzieci?

REKLAMA

Ze względu na szerzącą się „epidemię otyłości” w Wielkiej Brytanii dzieci z chorobliwą nadwagą będą odbierane rodzicom i obejmowane specjalną opieką, ostrzegają przedstawiciele rad lokalnych.

Związek Samorządów Lokalnych (LGA) reprezentujący 400 rad w Anglii i Walii przewiduje, że opieka społeczna będzie musiała podjąć drastyczne kroki, by poprawić stan zdrowia dzieci ze znaczną nadwagą.

REKLAMA

Pracownicy socjalni bardzo rzadko angażują się w takie sprawy, wychodząc z założenia, że z problemem tym najlepiej poradzą sobie rodzice – ubolewa LGA

[nice_alert]LGA ostrzegło jednak, że pomoc społeczna być może będzie musiała traktować otyłe dzieci jako ofiary „rodzicielskiego zaniedbania”, tak samo jak dzieci niedożywione.[/nice_alert]

Związek prognozuje, że pracownicy socjalni będą musieli „coraz częściej” interweniować w przypadkach otyłości nieletnich. Dodaje też, że rady będą musiały podjąć działania przeciw rodzicom, którzy narażają zdrowie swych dzieci, a ostateczną sankcją byłoby umieszczenie najgrubszych chłopców i dziewczynek pod specjalną opieką.

LGA twierdzi, że Wielka Brytania szybko staje się „światowym centrum otyłości”, a wzrastająca waga przeciętnego obywatela podwyższa podatek lokalny. Wzrost kosztów wynika z konieczności wstawiania większych mebli do sal szkolnych, stołówek i sal gimnastycznych, by mogli z nich korzystać grubsi uczniowie.

Ponadto, wydaje się dziesiątki tysięcy funtów na poszerzanie pieców krematoryjnych, by mogły pomieścić cięższe ciała. Karetki wyposażane są w super-szerokie, wzmocnione nosze oraz podnośniki. Strażacy często są wzywani do wynoszenia, w niebezpiecznych sytuacjach, otyłych ludzi z budynków. Urzędy i domy opieki są przystosowywane do potrzeb osób z nadwagą.

David Rogers, rzecznik LGA ds. zdrowia publicznego mówi: – Rady coraz częściej muszą rozważać podjęcie działań tam, gdzie rodzice narażają zdrowie dzieci na rzeczywiste niebezpieczeństwo. Skoro rady interweniują, by pomóc niedożywionemu lub zaniedbanemu dziecku, to czy przypadek chorobliwie otyłego nieletniego powinien być traktowany inaczej? Jeżeli rodzice ponoszą winę za złą dietę i brak aktywności fizycznej dziecka, to czemu rada miałaby nie sprawować kontroli nad jego zdrowiem? Konieczne jest, by rady, ośrodki podstawowej opieki zdrowotnej oraz NHS współpracowały z rodzicami, by zapobiegać szkodliwej nadwadze u dzieci. Potrzebna jest narodowa debata nad tym, w jakim zakresie władze lokalne mogłyby podejmować działania w przypadkach zagrożenia zdrowia dziecka.

[nice_alert]W sierpniu rząd został skrytykowany, gdy zapowiedział, że rodzice dzieci ze znaczną nadwagą dostaną ostrzeżenia, ale zakazał używania słowa „otyłość”. Ministerstwo zdrowia poinstruuje zakłady opieki zdrowotnej, by automatycznie informowały wszystkich rodziców o wadze i wzroście ich dzieci, w ramach narodowego programu pomiarów.[/nice_alert]

Ministrowie nie chcą jednak używać w dokumentach słowa „otyły”, z badań wynikło bowiem, że ludzie postrzegają je jako „wysoce obraźliwe”.

Ekspert od zdrowia publicznego z Durham University David Hunter ostrzegł niedawno, że szerząca się otyłość jest dla Wielkiej Brytanii równie tak samo poważnym zagrożeniem, jak terroryzm, i wezwał ministrów do podjęcia „odważnych decyzji”.

[nice_info]Szukasz książki na koniec wakacji? Zapraszamy do działu „ekonomia” w księgarnii NCZ! Pozycje rekomenduje Janusz Korwin Mikke!:[/nice_info]

„Czy mozna usprawiedliwic podatki?” (Tomasz Sommer): Pierwsza w Polsce ksiazka prezentujaca funkcjonujace w naszej rzeczywistosci usprawiedliwienia wymuszania podatkow. Oczywiscie wszystkie sa falszywe! Sam sprawdz dlaczego! Osadz czy Naczelny NCZ! ma racje!

„Ludzkie dzialanie – traktat o ekonomii” (Ludwig von Mises): Opus magnum papieza wolnosciowej ekonomii. Jesli chcesz dowiedziec sie jak naprawde dziala gospodarka i jak moglaby dzialac, gdyby nie socjalistyczne absurdy, musisz sie przeczytac te ksiazke!

„Ekonomia dla normalnych ludzi (Gene Callahan)”: Czy istnieje cos takiego jak naukowa ekonomia? Jesli przyznamy, ze takie naukowe ekonomie jak marksizm czy keynsizm okazaly sie nic nie warte to pozostala tylko szkola austriacka.

„Ekonomia Wolnego Rynku. Tom 1, 2, 3” (Murray Rothbard): Wreszcie w Polsce! Trzy tomy najwazniejszego dziela amerykanskiego profesora Murraya N. Rothbarda, najwybitniejszego ucznia samego Ludwiga von Misesa! Ksiazka lamie monopol przestarzalych, nieaktualnych i falszywych podreczników ekonomii obowiazujacych na polskich uczelniach. Moze dzieki tej pozycji, w 100 lat od obalenia paradygmatu Marksa o wyzysku kapitalistycznym i podejrzanym pochodzeniu kapitalu, a w 80 lat od obalenia paradygmatu Keynesa o korzysciach plynacych z interwencjonizmu panstwa w gospodarce, polscy nauczyciele akademiccy zaczna wreszcie uczyc rzesze mlodych polskich ekonomistow prawdy!?

„Kosciol a wolny rynek” (Thomas Woods): Katolicka obrona wolnego rynku. Czy bieda jest blogoslawiona, a bogactwo przeklete? Ksiazka o tym, ze liberalizm, jak niewiele innych pradow umyslowych, jest bliski nauczaniu Chrystusa, ktory w swoich naukach uwalnial czlowieka z wiezow opresyjnej wladzy i zakazow odbierajacych mu godnosc i wolna wole…

„Dobry „zly” liberalizm” (Stanislaw Michalkiewicz): Klasyczna ksiazka znanego publicysty. Bardzo przystepny wyklad podstaw liberalizmu – zarowno dla nieprzekonanych jak i zagorzalych zwolennikow. Lektura obowiazkowa!

„O szkodliwosci podatku dochodowego” (Frank Chodorov): Jedna z najlepszych ksiazek (nareszcie po polsku!) krytykujaca podatek dochodowy. Bardzo przystepnie i blyskotliwie napisana pozycja!

„Ekonomia stosowana” (Thomas Sowell): „Ekonomia stosowana” czyli co robic, zeby nie psuc gospodarki. Swietny podrecznik ekonomii dla nie-ekonomistow. Prozno tu szukac skomplikowanych wykresow, rownan matematycznych itd. Doskonala pozycja dla tych, ktorzy szukaja argumentow „za” wolnym rynkiem!

Zachęcamy do złożenia zamówienia!

[nice_info]Chwila rozrywki: puzzle online. Zobacz jak wygląda najgrubszy człowiek świata…[/nice_info]

REKLAMA