REKLAMA
Kombinacja dżihadysta plus kamera Go Pro daje czasem niezły efekt.
Na początku wygląda to jak gra komputerowa. Islamski fanatyk idzie w stronę pozycji przeciwników z wysuniętą do przodu lufa karabinu. Po chwili wystrzelony w jego stronę granat trafia w betonowy filar budynku.
REKLAMA
Eksplozja rozrzuca odłamki betonu w promieniu kilkunastu metrów, mimo to dżihadysta idzie dalej. Kolejny wystrzelony granat jest już celny. Kamera filmuje moment eksplozji, której nie miał prawa przeżyć. Na następnym ujęciu widać już zwłoki terrorysty.
Zobacz też: Najszybsza akcja policyjna w historii. Rabusie nie zdążyli zapakować łupów a już leżeli na ziemi [VIDEO]
REKLAMA