To dzieje się naprawdę. W Naumburg am Salle, 33-tysięcznym miasteczku w landzie Saksonia-Anhalt matka z dzieckiem w wózku i psem i na smyczy została brutalnie przepędzona przez policjanta, bo muzułmańska mniejszość nie życzyła sobie „nieczystych stworzeń” na ulicy.
Na szokującym nagraniu widać, jak dwie kobiety z wózkami, w tym jedna trzymająca na smyczy psa, chcą wejść na miejski deptak. Dostępu do niego pilnuje jednak policyjna załoga. Okazuje się bowiem, że ulicą tą na kurdyjski festyn udaje się mieszkająca w miasteczku muzułmańska społeczność. A dla nich psy to zwierzęta nieczyste. Policja dostała więc rozkaz, by nikogo z psami tam nie wpuszczać.
Kiedy kobieta zaczyna upominać się o prawa do przejścia ulicą swojego miasta, policjant brutalnie ja popycha. W komentarzach pod nagraniem od razu pojawiły się sugestie, że funkcjonariusz sam jest muzułmaninem.
A tu inne nagranie tego zdarzenia: