Miasteczko Ter Ar, leżące niedaleko Amsterdamu, zostało odcięte od prądu. 9 tysięcy mieszkańców nie miało pojęcia, co się stało. Wszystko za sprawą pijanego kierowcy z Polski, ktory, jak tłumaczył, przegapił zakręt.
42-letni mężczyzna jechał w nocy pod wpływem alkoholu. Jak wykazało potem policyjne badanie, miał 1,5 promila we krwi. Polak nie zauważył, że droga, którą się poruszał, zakręca przy stawie.
Jego samochód runął w dół i wylądował częściowo w wodzie. O wypadku zawiadomiono miejscową policję. Funkcjonariusze łatwo powiązali Polaka z awarią prądu.
Do obu wydarzeń doszło bowiem ok godz. 22.40. Na miejscu pojawił się radiowozy oraz ambulans. Wezwano również pogotowie lotnicze oraz strażaków.
PRZECZYTAJ: Horror Polki. Państwo odbiera jej nowo narodzone dziecko. Dramatyczny apel o pomoc do rodaków [VIDEO]
Zdziwieni Holendrzy odkryli jednak, że Polak sam wydostał się z rozbitego samochodu. Z tego powodu odwołano interwencję strażaków. Nie potrzebne była również obecność pogotowia lotniczego.
Przybyli na miejsce lekarze stwierdzili, że kierowcy nic się nie stało. Uznali jednak, że mężczyzna jest pijany.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pantera kontra skunks? Wynik tego starcia mógł być tylko jeden [VIDEO]
Wypadek zapewne przeszedłby bez większego echa, gdyby nie jeden fakt. Kiedy kierowca wyleciał z drogi, jego samochód zniszczył znajdująca się w pobliżu rozdzielnię elektryczną.
W ten sposób Polak odłączył 9-tysięczne miasto od prądu. Ponieważ w Holandii niedozwolone jest prowadzenie samochodu, kiedy we krwi znajduję się powyżej 0,5 promila alkoholu, kierowca stracił prawo jazdy.
Policjanci szybko odkryli, że Polak nie posiada również ważnego dowodu rejestracyjnego. Z tego powodu pijanemu zabrano także samochód. Obciążono go kosztami naprawy rozdzielnicy elektrycznej.
PRZECZYTAJMuzułmańskie sekty niszczą histortyczne zabytki
Źródło: wp.pl
Czytaj też: Walczą z biedą i o sprawiedliwość społeczną, ale za nasze pieniądze. Swoje ukrywają. Ponad sto sław polityki i rocka zamieszanych w wielki skandal podatkowy
Zobacz też: Prawdziwy strażnik Teksasu. Ujawniono tożsamość bohatera, który ruszył z bronią na mordercę z kościoła
Zobacz też: Pantera kontra skunks? Wynik tego starcia mógł być tylko jeden [VIDEO]
