Alaska została dotknięta przez trzęsienie ziemi o magnitudzie 7.9 w skali Richter, wywołując ostrzeżenie przed tsunami na zachodnim wybrzeżu USA, Hawajach i Kanadzie, a także na Alasce. Wstrząsy wzdłuż tzw. Pierścienia Ognia dramatycznie wzrosły w ciągu ostatnich 24 godzin.
Do wstrząsu doszło o godz. 9:31 UTC (10:31 czasu polskiego). Ludzie zostali ostrzeżeni przed możliwą falą tsunami. Zaapelowano o trzymanie się z daleka od wybrzeża.
Trzęsienie ziemi wywołało ostrzeżenie przed tsunami dla części Alaski i Kanady oraz dla całego zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Ludzie są ostrzegani o niebezpieczeństwie za pomocą wiadomości tekstowych, a ci na obszarach przybrzeżnych zostali wezwani do poszukiwania bezpieczniejszych terenów.
Ośrodek ostrzegawczy NWS Pacific Tsunami stwierdził, że w oparciu o wstępne parametry trzęsienia ziemi możliwe jest wystąpienie bardzo niebezpiecznych fal tsunami.
Raporty w mediach społecznościowych sugerują, że wstrząsy były odczuwalne daleko na południe, m.in. w Seatle i Vancouver.
Anchorage, największe miasto na Alasce, wydało najwyższe ostrzeżenie, mówiąc, że istnieje „nadzwyczajne zagrożenie dla życia i własności”.
W ostrzeżeniu dla Alaski i Kolumbii Brytyjskiej, Anchorage Office of Emergency Management powiedział: „Jeśli znajdujesz się na obszarze przybrzeżnym, przenieś się w głąb lądu na wyższy poziom.”
Wstępnie szacuje się, że był to jeden z najsilniejszych wstrząsów w historii USA.
Szczegóły dotyczące szkód i ofiar jeszcze nie są znane.
Poniżej mapka obszaru zagrożonego falą Tsunami.
Szczegóły dotyczące wstrząsu można zobaczyć na stronie amerykańskiej służby geologicznej.
Alaska znajduje się na tzw. Pierścieniu Ognia, ogromnym obszarze w basenie Oceanu Spokojnego, gdzie często dochodzi do trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych.
Trzęsienie pojawia się zaledwie kilka godzin po trzęsieniu ziemi o sile 6,1 magnitudo u wybrzeży Jawy w Indonezji.
Urzędnicy w Japonii monitorują sytuację, ale nie wydali jeszcze żadnych ostrzeżeń o tsunami.
Źródło: express.co.uk/USGS