Atak maczetą w Warszawie! Bandyta może dostać nawet dożywocie

Policjanci z Ochoty zatrzymali mężczyznę, który zaatakował 37-latka, zadając mu kilka ciosów maczetą. / PAP/ Flickr
Policjanci z Ochoty zatrzymali mężczyznę, który zaatakował 37-latka, zadając mu kilka ciosów maczetą. / PAP/ Flickr
REKLAMA

Policjanci z Ochoty zatrzymali mężczyznę, który zaatakował 37-latka, zadając mu kilka ciosów maczetą. Wczoraj 25-latek został tymczasowo aresztowany przez sąd na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na jednej z posesji na terenie warszawskich Włoch.

REKLAMA

Jak ustalili mundurowi, którzy zostali wezwani na interwencję, pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do awantury.

Czytaj też: Świadkowie Jehowy kryli pedofilię i molestowanie nieletnich. Wstrząsające relacje byłych członków zgromadzenia

25-latek chwycił za maczetę i zaatakował nią 37-latka, zadając mu kilka ciosów. Pokrzywdzony w wyniku odniesionych obrażeń trafił do szpitala.

Sprawca zaraz po zdarzeniu uciekł.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu z Ochoty natychmiast zajęli się sprawą.

Funkcjonariusze na podstawie pracy operacyjnej i dochodzeniowo-śledczej już kilka dni później zatrzymali mężczyznę mogącego mieć związek z tym przestępstwem.

25-latek usłyszał już w prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: Policjant – zwyrodnialec w Brodnicy. Aresztował i zgwałcił na komisariacie młodą kobietę! Już nie pracuje, a prokuratura postawiła mu zarzuty

REKLAMA