Czy w państwie UPR ocaleją tylko słonie i małpy?

REKLAMA

W komunikacie z 09 maja Polska Agencja Prasowa odniosła się do konwencji wyborczej w artykuliku „UPR pokazuje nową twarz”. Oficjalne rozpoczęcie kampanii do Parlamentu Europejskiego dziennikarze zrelacjonowali w następujący sposób:

[nice_info]Prezes partii Bolesław Witczak poinformował, że ugrupowanie stawia na ludzi młodych i przedsiębiorców. Witczak, który otwiera warszawską listę UPR, zdaje sobie sprawę, że przekroczenie 5 proc. progu byłoby dużym sukcesem partii. – Zmieniliśmy zasady działania. Chcemy teraz pokazać nową twarz – stwierdził. Związany z UPR publicysta i polityk Stanisław Michalkiewicz podkreślał, że partia opowiada się „przeciwko biurokratyzacji stosunków społecznych, ekonomicznych i politycznych, co ma miejsce w Unii Europejskiej”.[/nice_info]

REKLAMA

PAP przypomniał również oficjalne hasło wyborcze partii: „Niesiemy Europie wolność!”.

[nice_info]Równocześnie „Dziennik”, na swojej stronie internetowej zreferował opublikowaną na nczas.com analizę upr-owskiego państwa minimum (autorstwa Marka Łangalisa – dostępny tutaj). Mimo rzetelnego przytoczenia wybranych danych statystycznych już w tytule zasugerowano, że upr-owski budżet to bardziej ciekawostka (śmiesznostka?) niż lekarstwo na bolączki polskich finansów. Artykuł „W państwie UPR ocaleją słonie i małpy” jest dostępny tutaj.[/nice_info]

Wszystkim sympatykom UPR polecamy oficjalną stronę partii z materiałami graficznymi wykorzystywanymi w kampanii (dostępna tutaj)

REKLAMA