Oszuści już wykorzystują tragedię na Nanga Parbat. Podszywają się pod fundacje i zbierają pieniądze „na dzieci” Mackiewicza

Mackiewicz Nanga Parbat akcja ratunkowa
Tomasz Mackiewicz. / fot. Facebook
REKLAMA

Ciągle nie udało się odnaleźć Tomasza Mackiewicza, jednak już wielu ekspertów przyznaje, że trzeba się pogodzić z najgorszym, Polak prawdopodobnie nie przeżył. Jeżeli tak się stało, to osierocił trójkę dzieci, a to chcą wykorzystać oszuści, którzy podszywają się pod fundacje zbierające pieniądze dla rodziny Mackiewicza.

W sieci pojawiły się pierwsze próby oszustwa. Naciągacze podszywają się pod Fundację Kukuczki i udają, że zbierają pieniądze na rzecz rodziny Polaka. Sama organizacja zareagowała bardzo szybko i już odcięła się od tych działań, przestrzegając przed nimi Internautów.

REKLAMA

Szanowni Państwo, pojawiły się serwisy internetowe podszywające się pod Fundację Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki, zbierające pieniądze dla rodziny Tomasza Mackiewicza. Informujemy, że w chwili obecnej Fundacja nie prowadzi takiej zbiórki. Prosimy o ostrożność – możemy przeczytać na stronie Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Kukuczki.

Zobacz także: „Ratownicy mają krew na rękach”. Ostry komentarz po zostawieniu Mackiewicza na Nanga Parbat

Jak na razie jedyną oficjalną zbiórką pieniędzy jest ta, która rozpoczęła się w piątek. Wówczas na akcję ratowniczą planowano zebrać 50 tysięcy dolarów, co udało się dość szybko, obecnie na koncie jest już 97 tysięcy.

Wszystkie pieniądze z tzw. górki mają trafić do rodziny Mackiewicza, w tej chwili będzie to ponad 200 tysięcy złotych.

Ciągle nie mamy informacji o tym w jakim stanie jest Mackiewicz. Nawet jeżeli udało mu się przetrwać dwa dni, to pomoc i tak nie nadejdzie, ze względu na fatalną pogodę nad Nanga Parbat. Obecnie himalaista uznawany jest za zaginionego.

Czytaj więcej: „Nie uratowaliśmy go”. Czy to możliwe, że Mackiewicz przeżył? Taka historia się już kiedyś wydarzyła

REKLAMA