
Ekonomiści z Uniwersytetu w Bostonie przygotowali analizę tego jak reforma podatkowa przygotowana przez Donalda Trumpa wpłynie na amerykańską gospodarkę i życie rodzin.
Eksperci podkreślają, że plan znacząco obniża stawki podatków, a także likwiduje wiele zawiłości prawnych. Największą uwagę zwrócono na zachęty do inwestowania.
Podkreślono, że głównym czynnikiem, który przyczyni się do wzrostu bogactwa będzie obniżka podatku dochodowego dla firm z 34,6 procent do 18,6 procent.
Napływ kapitału zagranicznego, ale też większe inwestycje firm krajowych zwiększą produkcję i efektywność pracy w Stanach Zjednoczonych – możemy przeczytać w raporcie.
Według prognoz ekonomistów z Bostonu już w pierwszym roku po wejściu w życie planu podatkowego Trumpa wzrost PKB ma wynosić 4-5 procent z tendencją wzrostową. Przypomnijmy, że w poprzednich trzech kwartałach gospodarka USA rosła w tempie niecałych 2 procent.
Ponadto szacuje się jeszcze większy wzrost realnych wynagrodzeń, bo rzędu 4-7 procent. To oznacza, że średnio w budżecie każdej rodziny będzie o 3,5 tysiąca dolarów więcej w skali roku.
Zdaniem ekonomistów na reformie skorzystają wszyscy – zarówno ci wchodzący na rynek pracy, jak i ci, którzy są już na emeryturze.
Warto przeczytać: Tak to się robi! Reforma fiskalna Trumpa. Prezydent USA zapowiada „największą w historii redukcję podatków” [VIDEO]
Źródło: Simulating The Republican “Unified Framework” Tax Plan