Centralne Biur Śledcze Policji zatrzymało trzech porywaczy, w tym szefa gangu, którzy uprowadzili żonę prezesa jednej ze śląskich spółek giełdowych. Wcześniej za kobietę został wpłacony rekordowy okup.
Do porwania doszło w połowie listopada. Bandyci posłużyli się metodą „na policjanta”. Przebrani za funkcjonariuszy drogówki zatrzymali do kontroli 43-letnią kobietę, po czym obezwładnili ją i wywieźli w nieznane miejsce.
Po porwaniu skontaktowali się z mężem kobiety i zażądali okupu – 1,2 mln euro, czyli ok. 5 mln złotych. Po jego zapłaceniu kobieta odzyskała wolność.
Biznesmen postanowił jednak, że nie daruje bandytom. Powiadomił policję, która przystąpiła do namierzania grupy. Jej szef i jego dwóch wspólników są już w rękach policji. Odzyskano też część pieniędzy z okupu.
O sprawie pierwsze poinformowało radio RMF FM. Szczegóły akcji mają zostać ujawnione dziś podczas konferencji prasowej o godz. 11.00 w Komendzie Głównej Policji.
Czytaj też: Bandyci którzy skatowali Polaka w londyńskim metrze w rękach policji. „Ma pękniętą czaszkę”
