Rosjanie strzelają z „zabytkowych” rakiet. Wielkie manewry Floty Północnej, a na nich złom. Wpadka czy dezinformacja? [VIDEO]

REKLAMA

Równolegle do manewrów Zapad-2017 odbyły się ćwiczenia Floty Północnej. Brało w nich udział 30 okrętów, 20 jednostek wsparcia i trzydzieści samolotów. Eksperci kpią, że Rosjanie pochwalili się swoim złomem.

Ministerstwo Obrony Narodowej Rosji z opublikowało filmy z odpalenia rakiet z atomowego krążownika „Piotr Wielki”. Było to jeden z elementów wielkich manewrów Floty Północnej.

REKLAMA

Wzięło w nich udział dwadzieścia okrętów nadwodnych i 10 podwodnych, w tym o napędzie atomowym – właśnie „Piotr Wielki” i podwodny „Dymitr Doński”. Towarzyszyło im 20 małych jednostek wsparcia i 30 samolotów. W ćwiczeniach wzięło też udział ponad 5 tys marynarzy.

Wg ekspertów opublikowanie filmu świadczy o tym, iż Rosjanie postanowili pochwalić się i zaprzeczyć pogłoskom jakoby ich systemy rakietowe były niesprawne. Dlatego też pokazali odpalenie rakiet typu Granit i pokładowy system przeciwlotniczy „Fort” niszczący rakiety manewrujące.

Publikacja filmu jest  zaskakująca, bo nawet Rosjanie uważają rakiety „Granit” za przestarzałe i łatwe do wykrycia, a system „Fort” za niebezpieczny gdyż zdarzały się wypadki opadnięcia rakiet (bez pocisków) na pokład.

Zobacz też: Straż Graniczna dostanie granatniki. „Przeciwko nielegalnej imigracji i przemytnikom”

Pokład i wnętrza krążownika „Piotr Wielki” pokazane na filmie świadczą o tym, iż także ta jednostka jest przestarzała i nic nie zmieniła się od czasów wodowania w 1989 roku. Ma stare radary z antenami parabolicznymi i anachroniczną organizację bojową.

Portal Defence 24.pl zwraca uwagę nawet sposób przekazywania raportu dowódcy rosyjskiej floty admirałowi Koroliowowi. Raport składany był na mostku z wykorzystaniem mapy papierowej oraz rozsuwanego długopisu jako wskaźnika. Pomocą mogły być radary nawigacyjne, ale były one umieszczone z boku, podobnie jak nie włączony jeden zwykły monitor komputera. Obraz z pokładu rakietowego był pokazywany na monitorach z czarno-białym ekranem kineskopowym. Okręt ma więc kamery analogowe, a nie cyfrowe.

Nie można wykluczyć, iż ten film pokazujący stary sprzęt i anachroniczną organizację jest elementem dezinformacji.

Zobacz też: Dżihadyści chcieli zrobić propagandowy film. Nagrali własną śmierć [VIDEO]

Zobacz koniecznie: Oto zwycięzca! Franciszek Kornicki symbolem RAF i Bitwy o Anglię. Nie uwierzycie, ile głosów dostał [VIDEO]

REKLAMA