
W pierwszy dzień Świąt Bożego narodzenia trzy nastolatki wybrały się na pizzę ze znajomymi. Niestety dziewczyny już nie wróciły do domów. Finał ich wycieczki okazał się tragiczny. „W takich sytuacjach człowiek nie wie co powiedzieć, straciliśmy z braćmi jedyną, kochaną siostrę” – napisał Adrian, brat 19-letniej Klaudii.
Na początku rodziny Klaudii, Ani i Dominiki zdecydowały się na poszukiwania na własną rękę. Później powiadomiona została policja. W końcu w piątek jeden z nurków przeszukujących dno rzeki Wisłok znalazł samochód, którym podróżowały nastolatki. W wyciągniętym na brzeg Tico znajdowało się pięć ciał. Dwoje pozostałych zwłok należało do ich towarzyszy, z którymi jechały.
Tragedia wstrząsnęła bliskich i znajomych nastolatek. Wzruszający wpis na Facebooku zamieścił Adrian, brat 19-letniej Klaudii.
„W takich sytuacjach człowiek nie wie co powiedzieć, straciliśmy z braćmi jedyną, kochaną siostrę, a rodzice córkę, którą wszyscy najbardziej kochaliśmy, nie mam po prostu słów, jednak składam też rodzinom zmarłych najszczersze kondolencje, wiem co teraz przeżywacie, bo jesteśmy w tej samej sytuacji, życzę wam wszystkiego co najlepsze, jesteśmy myślami również z wami! Wieczny odpoczynek racz im dać Panie” – napisał na Facebooku.

Zobacz: Świetny debiut Polaka w UFC. Michał Oleksiejczuk pewnie pokonał Amerykanina Khalila Rountree [VIDEO]
Źródło: se.pl, Facebook
Czytaj też: Lawina oskarżeń po tragicznym wypadku w Tryńczy. „Porwanie, narkotyki, alkohol”. Znajomy broni mężczyzn którzy wzięli nastolatki na zakończoną utonięciem przejażdżkę